Profil Anny Przybylskiej na Facebooku to oszustwo! Rodzina aktorki wydała oświadczenie

2015-10-07 14:14

Rok po śmierci Ani Przybylskiej konto na Facebooku z jej nazwiskiem odwiedzają tysiące fanów. Rodzina aktorki definitywnie odcina się jednak od twórców strony. Właśnie wydali oficjalne oświadczenie.

Niedawno minęła pierwsza rocznica śmierci Anny Przybylskiej. Członkowie rodziny, przyjaciele i znajome gwiazdy ze wzruszeniem wspominały zmarłą. Matka Ani zorganizowała w Gdańsku mszę świętą w intencji zmarłej. Tę wiadomość podał także administrator strony Anny Przybylskiej na Facebooku, którym rzekomo miała być matka Ani Krystyna Przybylska. Rodzina zaprzeczyła tym doniesieniom i odcięła się od osób, które publikują zdjęcia Ani na Facebooku. Strona o Przybylskiej miała 237 tys. fanów, ale od wydania oświadczenia zniknęła z portalu, choć początkowo jej twórcy w opisie zastrzegli, że strona prowadzona jest przez wielbicieli Anny Przybylskiej oraz że nie czerpią oni żadnych korzyści ze swojej pracy. Bo być może rodzina Ani obawia się wyłudzeń, jakie miały miejsce zaraz po śmierci Przybylskiej, gdy pojawiło się wiele postów z rzekomymi filmami o zmarłej, za które trzeba było płacić.

ANNA PRZYBYLSKA

i

Autor: Zawada ANNA PRZYBYLSKA

Treść oświadczenia wydanego przez rodzinę Anny Przybylskiej:

Szanowni Państwo, w związku z ostatnimi publikacjami powołującymi się na informacje pochodzące z facebook'owego profilu: Anna Przybylska rzekomo prowadzonego przez Krystynę Przybylską, mamę Anny Przybylskiej, w imieniu najbliższych zmarłej Aktorki informujemy, że profil ten nie jest prowadzony przez nikogo z członków Jej rodziny, lecz przez osobę trzecią, która rozpowszechnia bezprawnie informacje, na które nie mają Oni wpływu oraz nie wyrażają na nie zgody. W związku z powyższym prosimy o nie czerpanie wiedzy z tego źródła i nie powoływanie się na informacje pojawiające się na tym profilu jako nieautoryzowane przez rodzinę zmarłej Aktorki.

Zobacz: Wzruszające słowa mamy Ani Przybylskiej w rocznicę jej śmierci: Najważniejsze, żeby pamięć o Ani nie zginęła

Polecamy: Ania Przybylska marzyła, by skończyć szkołę aktorską

Najlepsze wideo: tv.se.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki