PRYSZNIC chciał ZABIĆ Stevena Tylera z Aerosmith

2011-10-29 4:00

Słynny wokalista Aerosmith, Steven Tyler (63 l.) przekonał się, co to znaczy złośliwość przedmiotów martwych. Gwiazdor omal nie stracił życia, kąpiąc się pod zwykłym prysznicem.

Tyler w pewnym momencie poślizgnął się, uderzył głową o posadzkę, wybił dwa zęby i poranił twarz. Z powodu wypadku artysta trafił do szpitala z podejrzeniem wstrząsu mózgu.

Na szczęście te podejrzenia nie sprawdziły się, ale artysta i tak musiał przełożyć zaplanowany koncert w Paragwaju na następny dzień. Rzecznik rockmana oświadczył, że Tyler czuje się już dobrze, a wypadek był wynikiem odwodnienia i zatrucia pokarmowego gwiazdy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki