Przełom w małżeństwie Ilony Felicjańskiej. Nikt się tego nie spodziewał

2021-09-23 3:11

Kochają się i nienawidzą. Szkalują wzajemnie w mediach, po czym publicznie wyznają miłość. Ilona Felicjańska (48 l.) i Paul Montana (54 l.) znowu do siebie wrócili, choć niespełna miesiąc temu jej mąż ogłosił w mediach, że definitywnie zakończył ich małżeństwo. Teraz głos zabrała Ilona Felicjańska, która opublikowała w sieci ich wspólne zdjęcie. To, co napisała, szokuje.

Ilona Felicjańska

i

Autor: MD(2), AKPA

Ilona Felicjańska i Paul Montana są jedną z najbardziej kontrowersyjnych par w showbiznesie. Bardzo głośno zrobiło się o nich, kiedy to w styczniu 2020 r. za sprawą wakacyjnej kłótni trafili do amerykańskiego aresztu, gdzie spędzili w zamknięciu 6 dni gdyż nie było ich stać na opłacenie kaucji. Mimo szarpaniny, do której miedzy nimi doszło, para miesiąc później zdecydowała się na ślub, który odbył się w Londynie. Od tamtego czasu małżonkowie parokrotnie mówili o końcu swojego małżeństwa. - Kolejna sprzeczka, kolejny wypity alkohol, kolejne nieradzenie sobie z emocjami, z pokładem miłości i pasji, której nie potrafiliśmy z siebie wydobyć - mówiła w jednym z wywiadów, dodając, że alkohol niszczy jej związek. - Alkohol nas oddala, alkohol nas niszczy - dodała. Wyznała również, że razem z Paulem podjęli decyzję o wytrwaniu w trzeźwości.

Miłość nie może tak boleć

Ale niestety w związku nie zapanował spokój. Modelka w lipcu 2020 roku ogłosiła, że odchodzi od Montany po tym jak jej mąż  zmienił na Facebooku status związku na wolny. - Tak. Już chyba czas przestać się oszukiwać, bo miłość, choćby była największa, nie może tak boleć… Tak boleć jak ta - powiedziała wtedy w rozmowie z "Super Expressem".

On powiedział "THANK YOU, BYE BYE"

Para przez ostatnie miesiące nie była widywana razem. Ilona skoncentrowała się na pracy i nie udzielała wywiadów. Wszystko wskazywało na to, że ich małżeństwo na dobre się zakończyło. Tym bardziej, że niespełna miesiąc temu mężczyzna udzielił wywiadu, w którym poinformował, że już nigdy nie wróci do żony.

- Czy gdyby zadzwoniła do mnie za miesiąc i poprosiła o kolejną szansę, to bym się zgodził? Nie, ten miesiąc trwa już 1,5 roku. To się skończyło. Nie zaprzeczam, że to była miłość mojego życia, ale na tę chwilę mówię jej: "THANK YOU, BYE BYE". Mamy taki instynkt, że wybieram te najlepsze chwile i takie chwile z Iloną pozostaną w mojej pamięci - wyznał. - Poszło o zaufanie... Ilona wystawiła moje zaufanie na próbę i zrobiła mi każdą krzywdę, jaką mogła mi zrobić. Mam od tego prawników, nie mogę powiedzieć, o co dokładnie poszło, ale mogę zapewnić, że w tej akcji nie brały udziału osoby trzecie - dodał tajemniczo.

Znowu razem

Okazuje się, że jego słowa nic nie znaczyły, bowiem małżonkowie znowu są razem. Ilona zamieściła ich wspólne zdjęcie. Długo nie trzeba było czekać na reakcję Internautów. "Ciężko za Wami nadążyć" - napisał jeden z nich. - "Taka bywa miłość" - odpowiedziała Ilona. Ciekawe ile tym razem wytrwają w miłości. 

ZOBACZ: Andrzej Grabowski przeszedł poważną operację. Ukrywał swój stan zdrowia

Felicjańska kupiła dwie "małpki" i padła na chodnik

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki