Przyjaciel Ani Przybylskiej ostrzega Oliwię Bieniuk: Nie idź w ślady matki. Będziesz nieszczęśliwa

2022-09-16 19:02

Lada dzień do kin trafi film o przedwcześnie zmarłej Annie Przybylskiej (†35 l.). W dokumencie zobaczymy m.in. jej córkę Oliwię Bieniuk (19 l.). Nastolatka już od dwóch lat odważnie stawia kroki w polskim show-biznesie. Zamierza być aktorką jak jej słynna mama. I choć nie zagrała jeszcze w żadnym poważnym filmie, już zarabia więcej niż Ania, gdy była w jej wieku.

Nie ma jeszcze 20 lat, a już od kilku lat pracuje jako modelka. Rok temu Oliwia Bieniuk wystąpiła w „Tańcu z gwiazdami”, w którym doszła aż do półfinału. Mogła na tym zarobić nawet 80 tys. zł. Na Instagramie regularnie reklamuje kosmetyki, perfumy czy kawę. Ma gorące nazwisko, więc za jeden post może zgarnąć nawet 10 tys. zł. Kilka reklam w miesiącu i kwota na koncie rośnie.

Ile zarabiała Ania Przybylska?

Ania zaczęła karierę, gdy miała 19 lat. Jako debiutantka i amatorka za film „Ciemna strona Wenus” nie dostała wiele. Stałą pracę otrzymała w „Złotopolskich”, gdzie rocznie mogła zarabiać 100–200 tys. zł. Na początku wieku, u szczytu kariery i pod koniec życia (aktorka zmarła w 2014 r.) jej stawka mocno wzrosła. Przybylska zarabiała jednak najwięcej na reklamach, bo nawet milion złotych rocznie.

Docelowo Oliwia też chce być aktorką. – Podoba mi się ten zawód. Pasjonuję się nim i naprawdę lubię odgrywać różne role – mówiła niedawno w wywiadzie.

Zobacz: Oliwia Bieniuk dołącza do obsady "Gliniarzy"! Kogo zagra córka Przybylskiej?

Córka Ani postanowiła więc zdawać do szkoły filmowej w Warszawie i dostała się. Lada dzień zacznie naukę. I podchodzi do niej z pokorą.

– Muszę u siebie jeszcze parę spraw podszkolić. Teraz np. chodzę na lekcje śpiewu. A niedawno zaczęłam uczyć się dykcji i poprawnej wymowy. To ważne dla aktorów, więc warto się podszkolić – mówiła w zeszłym roku w magazynie „Viva!”.

Oliwia ma na swoim koncie pierwsze rólki – w teatrze i dwóch krótkich filmach, które można obejrzeć w sieci. W jednym z nich pojawia się u boku takich gwiazd jak Andrzej Grabowski (70 l.) czy Piotr Cyrwus (61 l.). Na końcu tego krótkiego metrażu bohaterka grana przez Bieniuk wyznaje, że straciła kogoś bliskiego. Niełatwo było jej wypowiedzieć tę kwestię, ale powstrzymała łzy.

– Grałem z Oliwią w jej pierwszej etiudzie. Nie mieliśmy wspólnych scen, ale przyglądałem jej się. Uważam, że to niestosowne, bym zastanawiał się głośno, czy Oliwia ma szansę na karierę aktorską, czy jej nie ma. Po prostu: niech próbuje! – mówi Andrzej Grabowski w rozmowie z „Super Expressem”.

Zobacz: Mural z Anną Przybylską na ścianie przy szkole córki aktorki. Oliwia Bieniuk komentuje

W Bieniuk wierzy Anna Dereszowska (41 l.), która przyjaźniła się z Przybylską i przez lata grała z nią w serialu „Złotopolscy”.

– Uważam, że Oliwia jest niezwykle piękną dziewczyną, mądrą i sympatyczną. Więc z całego serca życzę jej aktorskiej kariery. Oby jej się udało! – mówi nam Dereszowska.

Radosław Piwowarski ostrzega Oliwię Bieniuk przed karierą aktorki

Jednak reżyser Radosław Piwowarski (74 l.), który odkrył Annę, uważa, że Bieniuk nie powinna iść w ślady mamy.

– Teraz w filmie może zagrać każdy. Tym bardziej Oliwka, która właśnie dostała się na aktorstwo. Ale jeśli pójdzie w ślady matki, unieszczęśliwi się. Przez całe życie będzie porównywana z mamą i zawsze na niekorzyść. Ania była zjawiskiem. Jak Charlie Chaplin. Kto pamięta jego dzieci zdolne aktorsko? – mówi „Super Expressowi” reżyser.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki