Qczaj od wielu lat pokazuje w mediach pozytywną energię i zaraża optymizmem swoich obserwatorów, których na Instagramie ma już prawie 600 tysięcy. Choć dziś kojarzy się głównie z uśmiechem i energią, jego droga do obecnego stanu psychicznego była bardzo długa. W rozmowie z Jastrząb Post trener zdecydował się na poruszające wyznanie. Zdradził, jak wyglądała jego codzienność w cieniu uzależnienia i jak dziś walczy o lepszą wersję siebie.
Zobacz też: Wybory 2025: Te gwiazdy wspierały Trzaskowskiego! Nie tylko z TVN-u...
Qczaj opowiedział o uzależnieniu. Szok, co wyszło na jaw!
Choć dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w świecie polskiego fitnessu, początki jego kariery były zupełnie inne. Daniel próbował swoich sił jako aktor, a nawet fryzjer. Jednak dopiero w świecie treningów odnalazł swoje powołanie. Szybko zdobył ogromną popularność – nie tylko dzięki formie fizycznej, ale także autentyczności i otwartości, z którą mówi o życiu. Nie ma u niego tematów tabu.
W najnowszym wywiadzie Qczaj zdecydował się na wyjątkowo osobiste wyznanie. Przyznał, że przez długi czas zmagał się z uzależnieniem – nie tylko od alkoholu, ale również od leków nasennych i benzodiazepin.
Uzależnienie jest chorobą postępującą, czyli nie od razu niszczy życie. Ono przychodziło stopniowo. Ja odbierałem sobie siły alkoholem, lekami nasennymi. Byłem uzależniony, jestem uzależniony od benzodiazepinów, które odcinały mnie całkowicie. Mam 90 dni całkowitej czystości. Dzisiaj to mówię - staję w prawdzie. 3 lata nie spożywam alkoholu, 90 dni całkowitej czystości. To jest 90 dni, w trakcie których nie zażywałem żadnych substancji. Leki brałem tylko pod kontrolą lekarza - powiedział w przejmującym wywiadzie.
Trener nie ukrywa, że za jego uzależnieniem stoją także bolesne przeżycia z dzieciństwa. Doświadczona przemoc i wieloletnie napięcie emocjonalne sprawiły, że szukał ukojenia w używkach. Jego stan pogarszały również internetowe ataki i hejt, który szczególnie silnie wpływał na jego psychikę.
To wszystko jest konsekwencją tego, co mnie spotkało w dzieciństwie (...). I tego, że hejterzy, którzy do mnie pisali, naprawdę wpływali na moje życie - powiedział na koniec trener.
Zobacz też: Qczaj skrytykował znaną parę za promowanie alkoholu. "Wypowiedziałem się głośno i straciłem znajomych"
Zobacz naszą galerię: Qczaj opowiedział o uzależnieniu. Tego chyba nikt się nie spodziewał