Rafał MASERAK POBIŁ KOBIETĘ? Agustin EGURROLA i Ewa SZABATIN bronią tancerza: MASERAK to urodzony DŻENTELMEN

2012-10-05 19:42

Znajomi Rafała Maseraka (28 l.) nie wierzą w jego winę. Wczoraj opisaliśmy sprawę Anity (31 l.), która oskarża tancerza o pobicie. Sprawę badają policja i prokuratura. - To niemożliwe! Znam Rafała od piątego roku życia i nigdy by czegoś takiego nie zrobił. On traktuje kobiety jak dżentelmen - zapewnia Agustin Egurrola (44 l.).

O całym zajściu pisaliśmy w czwartkowym wydaniu "Super Expressu". Kobieta stwierdziła, że 13 września została pobita przez Maseraka przed klubem Enklawa w Warszawie. Dziewczyna, wychodząc z klubu, zobaczyła dwóch szarpiących się mężczyzn i postanowiła ich rozdzielić. Jednym z nich był Maserak, który - jak twierdzi Anita - skierował cios prosto w jej twarz.

Tancerz wszystkiemu zaprzecza i uważa, że to prowokacja. Podobnego zdania są jego znajomi.

- To na pewno prowokacja. Myślę, że nie byłby do tego zdolny. Znam Rafała od dziecka i wiem, że to porządny facet. W takiej sytuacji zachowałby się jak dżentelmen, a nie był skory do bicia - mówi tancerka Ewa Szabatin (33 l.).

Okazuje się, że całe zamieszanie załamało Maseraka.

- Widziałem się z nim ostatnio i mam nadzieję, że chłopak da sobie z tym radę, bo jest podłamany całą sytuacją. Wiem, że są nagrania z monitoringu, na których widać, że to nie on. Chciałbym, żeby ta sytuacja wyjaśniła się jak najszybciej - dodaje Egurrola.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki