- Zawsze się brzydziłam zastrzyków, także nic dożylnie. Trawa, haszysz, LSD, kokaina - tego próbowałam - powiedziała aktorka autorowi książki, Janowi Smoleńskiemu. - Paliliśmy i braliśmy kwasa w małej grupce znajomych - wspomina Dancewicz.
Przeczytaj koniecznie: Warszawa: Diler ukrył narkotyki w majtkach