Richardson straciła pracę w TVP2

2010-09-20 13:03

Wszystko wskazuje na to, że Monika Richardson (38 l.) będzie musiała na dobre pożegnać się z pracą w TVP2. Na Woronicza przez reklamę kawy, w której zagrała dziennikarka, zdecydowano o odsunięciu jej z prowadzania kulturalnego programu "Wstęp wolny".

Richardson zatrudniona w Telewizji Publicznej na zasadzie współpracownika, od stycznia jest gospodynią "Wstępu wolnego". Z tą posadą popularna prezenterka musi się jednak pożegnać. Jak dowiedział się "Fakt" decyzją szefów zakończono współpracę.

Co było przyczyną rozwiązania współpracy z Moniką? Okazuje się, że wszystko przez udział dziennikarki w kampanii reklamowej kawy Prima.

- Pani Monika Richardson była jedynie współpracownikiem TVP2 i to, co chce reklamować, jest jej osobistym wyborem - oznajmił "Faktowi" Jacek Snopkiewicz (68 l.), rzecznik prasowy TVP. - Niestety, nie da się pogodzić ognia z wodą. Wiem, że pani Monika jest teraz w podróży. Zostanie poinformowana o zakończeniu współpracy po jej powrocie.

Rzichardson przebywająca obecnie we Włoszech, dowiedziała się o zwolnieniu na urlopie. Poproszona przez gazetę o komentarz w tej sprawie, wysłała sms-a następującej treści:

"Serdecznie pozdrawiam wszystkich czytelników Faktu z fascynującej podróży po Włoszech śladami bursztynu. Pozdrawiam też wszystkich kawoszy. Współpraca z kawą Prima to dla mnie początek nowego życia. A najserdeczniej pozdrawiam rewelacyjny zespół programu 'Wstęp wolny' i naszych bohaterów: wybitnych twórców polskiej kultury. Spotkajmy się w lepszej telewizji!" - napisała dziennikarka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki