Robert Janowski był przez 2 tygodnie w szpitalu. Wyjawił, gdzie leżał [AKTUALIZACJA]

2018-12-07 14:54

Robert Janowski miał razem z żoną Moniką odebrać nagrodę "Gwiazda o wielkim sercu" na gali Lwice Biznesu w warszawskim hotelu Mercure. Niestety na scenie się nie pojawił. Organizatorka imprezy wyjawiła, że były gospodarz "Jak to melodia?" trafił do szpitala.

Robert Janowski

i

Autor: AKPA

Gala "Lwice Biznesu" odbyła się w poniedziałek 3 października. Nagrodę przyznają Robertowi i Monice Janowskim odebrała tylko żona prezentera. Zanim pojawiła się na scenie, głos zabrała organizatorka. - Znamy się kilka miesięcy, ale już zdążyłam przekonać się, jak dobrymi są ludźmi. Niestety nie ma dziś z nami Roberta, gdyż jest w szpitalu - cytuje słowa Ilony Adamskiej magazyn "Na żywo".

Monika Janowska podziękowała za wyróżnienie. - Pomagamy, bo chcemy podać dalej dobroć, która ktoś nam kiedyś okazał. To nasz obowiązek - mówiła.  - Robert nie był w stanie pojawić się na ceremonii, gdyż musi wypocząć - wyjawiła "Na żywo" Janowska.

Panu Robertowi Janowskiemu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

AKTUALIZACJA

Robert Janowski wydał oświadczenie. Okazuje się, że był w szpitalu przez dwa tygodnie. W związku z tym odwołał koncerty zaplanowane na początek grudnia w Nowym Tomyślu i Strzekęcinie.

- Chciałem Państwa bardzo przeprosić, że Nasz koncert nie może odbyć się 7.XII.2018. Po raz pierwszy w życiu zdarza mi się taka sytuacja, że nie mogę wywiązać się z artystycznego zobowiązania. Niestety, leżę w szpitalu na Urologii i mój stan jest dość poważny. Do końca roku nie będę mógł się również wywiązać z żadnego innego zobowiązania. Ponieważ bardzo chciałbym dla Państwa zagrać, bardzo proszę o przeniesienie naszego spotkania - koncertu na 27 stycznia (niedziela). Jeszcze raz przepraszam i liczę na wyrozumiałość" - czytamy w komunikacie Roberta Janowskiego. Taka sama sytuacja jest z koncertem zaplanowanym na 8 grudnia. Ten z kolei odbędzie się 26 stycznia.

Potem umieścił wpis na Facebooku i poinformował, że jest już w domu.

- Byłem w szpitalu prawie 2 tygodnie. Nie wrzucałem zdjęć ,,z kroplówką", choć to bardzo modne ostatnio Ech, nigdy za modą nie nadążałem  Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim, którzy wiedzieli i nie wygadali Dziękuję Mediom, że pomimo domysłów, nie ,,zrobili" z mojej choroby ,,światowego wydarzenia na miarę walki z klimatem"  Jestem już w domku i dziękuję WSZYSTKIM za wsparcie
Razem z Monika Janowska zostaliśmy nominowani do nagrody Lwice Biznesu ,,GWIAZDY O WIELKIM SERCU" za działalność charytatywną  Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, ale nasza pomoc naprawdę nie dla statuetek Serdecznie dziękuję za nominację, jednak ( I tutaj będzie prywata i wzruszenie) największe ukłony dla mojej żony Moniki - przy niej i dzięki niej i ja stałem się lepszym człowiekiem Serdecznie wszystkich pozdrawiam - napisał Robert Janowski.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki