Robert Pattinson za sławny, by ufać!

2011-05-10 14:00

Robert Pattinson (25 l.) narzeka na popularność. - Prawie wszyscy mnie znają - kręci z niedowierzaniem głową i nie może nadziwić się, dlaczego fanki nie dają mu spokoju. Jedyną pociechą jest dla niego fakt, że... nie kojarzą go dzieci z Azji!

- Kiedyś mogłem spotykać nowych ludzi i nie tracić zbyt dużo czasu na zastanawianie się, czy mogę komuś zaufać - żali się gwiazdor Sagi Zmierzch na łamach niemieckiego wydania magazynu Gala.

Przeczytaj koniecznie: Kristen Stewart i Robert Pattinson przyłapani na gorącym uczynku WIDEO

Pattinson wyznał też, że przez najbliższe 10 lat nie odklei od siebie łatki wampira Edwarda, w którego wciela się w filmach.


- Raz tylko udało mi się zjeść obiad w spokoju. Poszedłem do restauracji i powiedzieli mi, że mam stolik obok grupy 18 ludzi. Pomyślałem sobie "super, pewnie jakaś banda nastolatek". Okazało się jednak, że to jakieś azjatyckie dzieci, któe mnie znały. To było najbardziej relaksujące wyjście do miasta od dawna - kończy.

Robert Pattinson za sławny, by ufać!
Robert Pattinson (25 l.) narzeka na popularność. - Prawie wszyscy mnie znają - kręci z niedowierzaniem głową i nie może nadziwić się, dlaczego fanki nie dają mu spokoju.
- Kiedyś mogłem spotykać nowych ludzi i nie tracić zbyt dużo czasu na zastanawianie się, czy mogę komuś zaufać - żali się gwiazdor Sagi Zmierzch na łamach niemieckiego wydania magazynu Gala.
Pattinson wyznał też, że przez najbliższe 10 lat nie odklei od siebie łatki wampira Edwarda, w którego wciela się w filmach.
- Raz tylko udało mi się zjeść obiad w spokoju. Poszedłem do restauracji i powiedzieli mi, że mam stolik obok grupy 18 ludzi. Pomyślałem sobie "super, pewnie jakaś banda nastolatek". Okazało się jednak, że to jakieś azjatyckie dzieci, któe mnie znały. To było najbardziej relaksujące wyjście do miasta od dawna - kończy.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki