Rodowicz wspomina ostatnie spotkanie z Połomskim! Zdradziła, jaki był

2022-11-23 9:31

Maryla Rodowicz (76 l.) dobrze znała Jerzego Połomskiego (+89 l.), który zmarł 14 listopada. W rozmowie z reporterem "Super Expressu" ikona polskiej estrady opowiedziała, jak zapamięta kolegę po fachu. "Miał takie specyficzne poczucie humoru" - słyszymy.

Maryla Rodowicz od lat wiedzie prym pod względem popularności wśród artystów w naszym kraju. Nic więc dziwnego, że przez kilka dekad muzycznej kariery spotkała na swojej drodze innych znakomitych wokalistów. Jednym z nich był Jerzy Połomski, z którym gwiazda miała okazję rozmawiać wiele razy. Rodowicz zasmuciły więc informacje o śmierci kolegi po fachu, który zmarł 14 listopada w wieku 89 lat. Jak będzie go wspominać?

Maryla Rodowicz wspomina Jerzego Połomskiego: "Zabrałam mu piosenkę"

Maryla Rodowicz nie widziała się z Jerzym Połomskim wprawdzie wiele lat, ale doskonale zapamięta jego specyficzne poczucie humoru.

- Dawno się nie widzieliśmy, bo Jurek przestał śpiewać kilka lat wcześniej. Ostatnio widzieliśmy się na festiwalu w Opolu, to mogło być 12, 15 lat temu. Był świetnej formie, był bardzo wesoły. Miał takie specyficzne poczucie humoru. Był dowcipny, ale to był taki cienki dowcip. Bardzo go lubiłam, znaliśmy się wiele lat. Moje w ogóle pierwsze koncerty z publicznością odbywały się w jego recitalu. Jurek miał recital, a mnie zaproszono na dwie piosenki w tymże recitalu. Także śpiewałam z gitarą, bo więcej nie umiałam, miałam tylko dwie piosenki.

Marylę i Jerzego łączy pewna historia związana z utworem "Niech żyje bal". Seweryn Krajewski (75 l.) skomponował muzykę do piosenki, którą miał otrzymać właśnie Połomski. Kiedy Rodowicz usłyszała poruszające dźwięki, jakie napisał jej dobry kolega, poprosiła, by oddał jej ten utwór. Wówczas powstał tekst do jednego z największych hitów artystki.

- To jest prawda. Jechałam wówczas na festiwal do Los Angeles i spotkałam się z Sewerynem Krajewskim. Powiedziałam mu, że szukam walca, bo chcę w tym Los Angeles zaśpiewać walca. Zastanawiałam się, co tam mogę zaśpiewać, nie jakieś hip-hopowe nuty, ale takiego ciężkiego walca. Zdradził mi, że ma takiego, ale napisał go dla Jurka Połomskiego, ale Jurek jest w Stanach, siedzi tam już kilka lat i nie wiadomo, czy wróci. To ja mówię: Choć mu zabierzemy, a jemu napiszesz innego walca. Tak też się stało.

Maryla Rodowicz dodała w innym z wywiadów podczas konferencji show "The Voice Senior", że nie wybiera się na pogrzeb kolegi. Ten zaplanowany jest na 23 listopada.

Sonda
Z kim Maryla Rodowicz powinna nagrać duet?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki