Russell od dłuższego czasu nie odwiedzał fryzjera. Długie włosy spinał przeważnie w kucyk i nie przejmował się opiniami, że taka fryzura kompletnie mu nie pasuje. Aktor jednak postanowił wreszcie ściąć włosy, a wszystko właśnie za sprawą roli Robin Hooda.
- Długie włosy po prostu mi się znudziły. Zagrałem z nimi w dwóch ostatnich filmach sądząc, że taka fryzura będzie mi potrzebna w roli Robin Hooda, ale kiedy zaczęliśmy przygotowania do produkcji, zrozumiałem, że takie włosy kompletnie mi nie pasują - powiedział Russell.
Crowe wygląda zdecydowanie bardziej męsko w krótkich włosach, i teraz na widok ostrzyżonego gwiazdora, od razu przychodzi na myśl jego słynna rola w "Gladiatorze".
Russell Crowe ściął włosy
2009-03-30
19:14
Russell Crowe (45 l.), który wcieli się w postać legendarnego banity Robin Hooda, właśnie ściął swoje długie włosy, które od dawna zapuszczał. Aktor nareszcie uznał, że takie włosy mu nie pasują.