Saleta uciekł do USA

2009-01-09 5:00

Przemysław Saleta (41 l.) opuścił wczoraj rano nasz kraj, by móc się rozkoszować cudowną motocyklową przygodą na drogach USA. Bokser ze łzami w oczach żegnał się wczoraj z ukochaną Ewą Wiertel (28 l.).

Sportowiec już od dawna marzył o takiej wielkiej męskiej przygodzie. Wraz z Adamem Badziakiem (33 l.) i Jarkiem Stecem na cruiserach przemierzą całe Stany Zjednoczone. Chcą zwiedzić szkoły boksu zawodowego. Co więcej, jak na najlepszego ojca w Polsce przystało, Przemysław pomyślał też o dwóch nieuleczalnie chorych dziewczynkach. - Zabieramy te dziewczynki do Disneylandu, mam nadzieję, że wraz z nimi uda mi się zabrać moje córeczki - powiedział nam w dniu wylotu Saleta. Bokser nie ukrywa, że źle znosi każdą rozłąkę z ukochaną Ewą, dlatego też nie może doczekać się, gdy ją znów zobaczy. - Do Polski wracam za dwa miesiące, jednak po miesiącu Ewa ma do mnie dolecieć - już cieszy się Saleta.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki