Wideo
Pogoda
Quizy
Z odcinka na odcinek emocje w "Sanatorium Miłości" narastają. Szczególnie było to widać w ostatnim odcinku, kiedy doszło do Ani i Janiny. Sporo kontrowersji wywołuje też postać bogatego emeryta Wiesława, który w ostatnim odcinku przyznał, że gdyby wiedział, kto tutaj będzie z pań, to wcale by nie przyjechał.
Już od pierwszego odcinka uwagę widzów ściągnął na siebie także Edek, który zaprezentował się z dość niekorzystnej strony. Pozwalał sobie na niewybredne komentarze i żarty, które wprawiały w zakłopotanie nawet tych, którzy mają największe poczucie humoru. Bezceremonialnie obcałowywał też panie, które zdawały się nie być zadowolone z przypływów tej czułości. O swojej potencjalnej kobiecie wypowiedział się następująco:
NIE PRZEGAP: Martyna Wojciechowska przekazała tragiczne wiadomości. Nie żyje bliska jej osoba
- U mnie miałaby proste życie: ma mnie tylko kochać i słuchać, nic więcej.
Nie szczędził również krytycznych komentarzy dotyczących wyglądu kobiet.
- Kochanego ciałka nigdy nie za wiele - tak, ale nie słoniny. Daj spokój! - powiedział Edek ocieniając kobiety o bardziej okrągłych kształtach.
Edek, który do tej pory uchodził za marudę i dyktatora w ostatnim odcinku zaprezentował się z dużo lepszej strony. Na randce z Krystyną zachowywał się bardzo kulturalnie.
Uczestnicy "Sanatorium Miłości" za plecami obgadywali Edka! TVP wycięło ten moment z programu!
Na profilu "Sanatorium miłości" pojawiło się nagranie, które zostało wycięte z niedzielnego programu. Okazuje się, że uczestnicy programu wykorzystali moment nieobecności Edka i zaczęli go obgadywać. Wielu widzów wyraziło swoje zdanie o Edku. Wielu z nich uważa go za obcesowego, nietaktownego, nie znoszącego sprzeciwu i przekraczającego granice intymności. Kuracjusze, którzy mają możliwość obserwować Edka także poza kulisami programu, podzielili się swoimi opiniami na jego temat, które w znacznej mierze zgadzają się z tym, co piszą widzowie. Janina i Władysław zauważyli jednak poprawę w jego zachowaniu.
NIE PRZEGAP: Małgorzata Kożuchowska jest już skończona?! Szokujące doniesienia o aktorce, jest coraz gorzej!
- Potrafi fajnie zażartować i złapać dystans - powiedziała Janina.
Mniej pobłażliwy był z kolei Andrzej.
- On jest taki, jaki jest. Ma swój styl bycia i z tej drogi go nikt nie zwiedzie. Uparty jest jak... Sama widzisz - powiedział. I niech ten Edek już taki zostanie. Może się dźwignie, bo on tak jakoś... może nie odstaje, ale zawsze kontrę stawia. Może jak zrozumie, że wszyscy go darzą jakąś sympatią, to zmieni swoje postępowanie i poglądy? - powiedział uczestnik.
NIE PRZEGAP: Opadnie wam szczęka na widok tego, jak wyglądała w młodości żona Zenka Martyniuka! Nie rozpoznaliśmy jej! Była tak piękna, że trudno oderwać wzrok!
Janina zaproponowała, by na zachętę mianować Edka kuracjuszem odcinka "Sanatorium Miłości". Ale Andrzejowi ten pomysł nieszczególnie przypadł do gustu.
- Ale żeby to nie poszło w drugim kierunku - wyraził swoje obawy.
Gorzkich słów nie oszczędziła mu także Krystyna, która była z Edkiem już na dwóch randkach i nie chciałaby, żeby doszło do kolejnej.
- Boję się tylko, żeby nie było znowu z Edkiem, bo drugiej randki z nim nie przeżyję - powiedziała Krystyna.
- Przeżyjesz - ucięła jej chłodno Teresa.
Zobaczcie niżej nagranie!
Podcasty
Playlisty tematyczne
