Sebastian Fabijański obok Maffashion w "Tańcu z gwiazdami"? Aktor postawił sprawę jasno

2024-01-17 13:33

Nowa edycja "Tańca z gwiazdami" zbliża się wielkimi krokami. Kompletowany jest skład gwiazd, które w marcu zobaczymy na parkiecie. Według medialnych informacji, jedną z nich będzie blogerka Maffashion (36 l.). Propozycję udziału otrzymał także jej były partner, Sebastian Fabijański (36 l.), co sam potwierdził w najnowszym wywiadzie.

Maffashion i Sebastian Fabijanski

i

Autor: Akpa

Julia Kuczyńska, znana jako Maffashion, i Sebastian Fabijański byli razem od 2019 roku, a owocem ich miłości jest synek Bastian (3 l.). W 2022 roku doszło do rozstania. "Czekałam, aż będę gotowa psychicznie, będę się czuła bardziej stabilnie. Nie jest łatwo, ale skoro już się pojawili jacyś rzekomi informatorzy, którzy tak wszystko wiedzą, to co jest pisane nie jest zgodne z prawdą, z umiejscowieniem w czasie, jest dużo tam przekłamań (...) Rozstałam się z Sebastianem około trzy tygodnie temu. W planie było powiedzenie tego wspólnie" - oświadczyła na Instagramie. W międzyczasie byli partnerzy oskarżali się wzajemnie w mediach, między innymi o kwestię płacenia alimentów na syna.

Sebastian Fabijański obok Maffashion w "Tańcu z gwiazdami"? Aktor postawił sprawę jasno

Maffashion cały czas budzi zainteresowanie mediów. Być może to sprawiło, że dostała zaproszenie do "Tańca z gwiazdami". Otrzymał je również jej były partner. - Nie ukrywam, że pojawiały się ostatnimi czasy propozycje, żebym wystąpił. Na szczęście mam kontuzję kolana, którą mogę się zasłonić, bo będę musiał mieć operację. Myślę, że już tyle się nawygłupiałem, że teraz czas się skupić na poważnych rzeczach i ja się skupiam na poważnych rzeczach. Zacząłem próby w teatrze (...), przygotowuję bardzo artystyczny film, który niedługo będzie miał premierę – powiedział w rozmowie z JastrząbPost.

Okazuje się, że aktor będzie kibicował matce swojego syna. - Jak mówiłem – nie oglądam telewizji. Ale żeby była jasność – ja trzymam kciuki. Jeżeli się tego podejmie, to niech wygra. Dlaczego nie? Ode mnie nie ma żadnej opinii na ten temat negatywnej. Od tego są programy rozrywkowe, żeby tacy ludzie też tam byli, ludzie znani z internetu. Ja osobiście nie miałem okazji się tam pojawić. Nie jestem z tych, którzy powiedzą: "nigdy w życiu". Po tych wszystkich zawirowaniach chcę się skupić na rzeczach, gdzie jestem najbardziej potrzebny. Wydaje mi się, że jestem najbardziej potrzebny właśnie w kinie, teatrze czy muzyce. To jest moja przestrzeń – dodał.

Amanci PRL. Pamiętasz aktorów, którzy zagrali główne role męskie w kultowych filmach i serialach?

Pytanie 1 z 17
„Janosik”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki