Siostra Mariah Carey umiera i błaga o pomoc. Co na to gwiazda?

Mariah Carey wydaje się nie ugięta. Jej starsza siostra, 54 letnia Alison zmaga się z bardzo ciężkim nowotworem i pomimo apeli, wygląda na to, że wokalistka nie zamierza wesprzeć siostry w terapii. Alison jest po serii skomplikowanych operacji mózgu, zastosowano u niej także rzadką terapię, niestety rak nie odpuszcza. Ale jak się okazuje przyczyną jej problemów zdrowotnych jest nie tylko nowotwór, ale także skrajnie wycieńczony organizm narkotykami i HIV. Na jej leczenie pieniądze zbierał brat Morgan Carey, bo siostra, Maria Carey, choć wiedzie luksusowe życie, postanowiła nie wpierać siostry w leczeniu. Teraz jest w trakcie przygotowań do ślubu z najbogatszym Australijczykiem, Jamesem Packerem.

Panie poróżniły się ponad 20 lat temu. Siostra wpadła w złe towarzystwo, zaczęła brać narkotyki, zaraziła się także HIV. Od tamtej pory nie utrzymują kontaktów. Alison jednak w każdym z wywiadów powtarza, że chce naprawić swój błąd. Teraz przy pomocy brata, Alison nagrała filmik, który trafił do sieci, i w którym chora kobieta dramatycznie apeluje do siostry:

- Mariah, ja umieram. Potrzebuję Twojej pomocy! Kocham cię i desperacko cię potrzebuję - mówi Alison. Nie zostawiaj mnie w takim stanie!

Wokalistka wydaje się być nieugięta i nie reaguje na apel siostry. A to nie pierwszy raz, kiedy siostra błaga Carey o pomoc. Po jednym z takich publicznych apeli głos zabrał agent gwiazdy.

- Przez te wszystkie lata Mariah wydała tysiące dolarów na pomoc Alison i jej dzieciom – tłumaczył wówczas. Z kolei sama Alison wielokrotnie przyznawała, że wcale takiej pomocy nie otrzymała.

ZOBACZ: WIELKI DRAMAT Mariah Carey - jej pierścionek za 10 milionów dolarów jest ZA CIĘŻKI!