Wideo
Pogoda
Quizy
Finałowy odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia 6" zbliża się wielkimi krokami. Uczestnicy spędzili ze sobą ostatnie chwile przed podjęciem decyzji. Choć Aneta i Robert stali się nierozłączni, widzowie dostrzegli niepokojący szczegół! Czy oznacza to, że para, która od początku wydaje się rozczulająco szczęśliwa, nie ma przed sobą żadnej przyszłości? Sprawdźcie sami, co zwróciło uwagę fanów "Ślubu". Mają rację?
Aż trudno uwierzyć, że ten sezon będzie taką katastrofą! Paweł wciąż próbował nawiązać z Kasią jakąkolwiek więź. Niestety, ciągle spotykał się z jej chłodem i niechęcią. Próba rozmowy, którą podjął, zakończyła się wyśmianiem! Kasia zareagowało śmiechem na przygotowane przez Pawła pytania. Cóż, on przynajmniej się starał... Co więcej, nieporozumienie pomiędzy Julią i Tomaszem trwa. To jedna z najbardziej skonfliktowanych par w historii programu! Zaczęło się uwagi Tomasza na temat wyglądu Julii, a skończyło na zaniku jakichkolwiek więzi. Jaka będzie ich decyzja? Tomasz wydaje się być pewnym tego, co powie!
Dalsza część artykułu pod galerią: Ślub od pierwszego wejrzenia. Tak wyglądała kiedyś Kasia Zieńciak!
Julia jest otwarta, a Tomasz zniechęcony
Ta dwójka nie ma lekko! Od początku nie przypadła sobie do gustu. Podczas wesela Tomasz zwrócił uwagę na wygląd swojej żony tłumacząc, że dotychczas jego partnerki były raczej szczuplejsze. - Moje poprzednie dziewczyny miały inną sylwetkę, takie raczej drobne były - wspomniał Tomek. Julia również nie kryła rozczarowania. - To nie jest mój typ mężczyzny - przyznała. Pomimo kiepskich początków, postanowili dać sobie szansę. Pierwszy raz temat wyglądu Julii wyszedł podczas tygodnia miodowego. Jednak bomba wybuchła w trakcie wizyty Piotra Mosaka! Padły szokujące słowa!
- Czy oczekujesz ode mnie, na ten moment, że będę wyglądała tak jak 5 lat temu? - zapytała Julia.
- Nie i chciałbym, żebyśmy ciut zmienili dietę - odparł. - Chodzi mi o zrzucenie trochę wagi - powiedział Tomasz.
Po tej sytuacja Julia zdecydowała się wyjechać z Łodzi i wrócić do rodzinnego domu. Tomek nie wiedział, co było powodem jej decyzji. My jednak wiemy! Przeczytacie o tym więcej TUTAJ. Para próbowała się porozumieć. W 13. odcinku Tomek przyjechał do Ciechanowa, jednak rozmowa nie potoczyła się najlepiej. Małżonkowie oddalili się jeszcze bardziej.
ZOBACZ TO: Ślub od pierwszego wejrzenia 6: Julia nie wie, co dalej! "Nie chcę go zranić"
Tomek ostro o programie: "To jest moje życie"
W przedostatnim, 14. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Julią i Tomasza odwiedził Piotr Mosak. Próbował porozmawiać z małżonkami i wskazać im drogę do porozumienia. O dziwo, Julia okazała się być otwarta na pojednanie! Przemyślała całą sytuację i zdradziła, że może niepotrzebnie wyjechała. Przypomnijmy, że na tym etapie pozostał im tydzień projektu.
Inne zdanie na ten temat miał Tomasz! - Mnie niepokoi to, że ty podjąłeś decyzję i jeszcze ją poinformowałeś - zaczął ekspert. Tomek niezmiennie stał przy swoim twierdząc, że wcale tak nie powiedział.
- Nie podjąłem jeszcze decyzji, ja mówiłem szczerze to, co miałem w głowie - odpowiedział. - Szukam dziewczyny, która wie, czego chce - dodał.
Mosak zarzucił uczestnikowi łamanie zasad!
- Nie zgadzam się z tym, że łamię zasadę. To jest eksperyment, który, jak się zaczyna każdy odcinek, nazywany jest serial dokumentalny. To ja w nic nie gram, to jest moje życie i zachowuję się tak, jak umiem - odpowiedział Tomek. - Ale zasada jest taka, że po czterech tygodniach podejmujecie decyzję. Wyjście nam ten eksperyment przerwali - odparł psycholog.
Tomasz stwierdził, że to, że Julia przemyślała sprawę i chce spróbować, niczego nie zmieni. - Ja nie lubię takiego podejścia "mogłabym cofnąć czas". W takich momentach wychodzi prawdziwa natura takiej osoby - powiedział do kamery uczestnik. - Bladego pojęcia nie masz, jaka ona jest - skomentował ostro Mosak.
SPRAWDŹ: Uczestnik 4. edycji "Rolnik szuka żony" ma chłopaka?! W programie szukał żony
Podcasty
Playlisty tematyczne
