Ślub od pierwszego wejrzenia 6: Julia i Tomek nie dojdą do porozumienia!

2021-11-30 21:30

Ciąg dalszy nieporozumień w małżeństwie Julii i Tomasza. Para ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 6" nie może dojść do porozumienia. Tomasz przyjechał do Ciechanowa, żeby dogadać się z żoną. Skutki tego były opłakane! Jak zareagowała uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

Ślub od pierwszego wejrzenia 6: Julia i Tomek nie dojdą do porozumienia!

i

Autor: Player.pl/Ślub od pierwszego wejrzenia Ślub od pierwszego wejrzenia 6: Julia i Tomek nie dojdą do porozumienia!

W najnowszym sezonie "Ślubu od pierwszego wejrzenia 6" bilans szczęścia wychodzi raczej przygnębiająco. Spośród trzech par tylko jedna rozwija relacje w dobrym kierunku. Aneta i Robert z miejsca wpadli sobie w oko, a ich pobyt w górach bardzo ich do siebie zbliżył. Rozłąka, spowodowana przymusowym powrotem do codziennych obowiązków, bardzo się dłużyła. Aneta z radością pojechała odwiedzić swojego męża. Podziwianie ich relacji sprawia, że robi się ciepło na sercu - czy to oznacza, że plotki mają w sobie ziarno prawdy? Niestety, to jedyne pozytywne chwile tego sezonu. Kasia i Paweł powoli podnoszą się po burzy,  którą wywołał temat nadgorliwej mamy kobiety. Na uczestników spadł kolejny cios! Kasia otrzymała diagnozę lekarską, która ją przybiła - borelioza. Czy Paweł dzielnie zniesie humory żony?

Natomiast u Julii i Tomasza wciąż nie opadł kurz po ostatniej bitwie. Przypomnijmy - mężczyzna przyznał, że dla niego żona jest za gruba i mogłaby przejść na dietę. Ta informacja oraz związane z nią rozmowy sprawiły, że Julia szybko się spakowała i opuściła Łódź. Więcej o powodach wyjazdu przeczytacie TUTAJ. Po kilku dniach małżonkowie postanowili się spotkać, by spróbować zakopać topór wojenny. Efekt był opłakany!

SPRAWDŹ: Tak wyglądała kiedyś Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Bardzo się zmieniła?

Dalsza część artykułu pod galerią: Ślub od pierwszego wejrzenia. Tak wyglądała kiedyś Kasia Zieńciak!

Ojciec Julii krytykuje jej męża: "w życiu trzeba ludzi szanować"

W 12. odcinku para zamieniła kilka słów z ekspertami. Miało to być przygotowanie przed konfrontacją, do której doszło w 13. odcinku, emitowanym 30 listopada. Julia czekała na męża razem z ojcem. Tomasz przypadł mężczyźnie do gustu - początkowo wypowiadał się o nim wyjątkowo ciepło. Sytuacja całkowicie się zmieniła! Zachowanie Tomka sprawiło, że ojciec stracił do niego szacunek. - Jaki jest plan na sobotę, bo Tomek przyjeżdża o 12? - zapytała Julia. - No i wyjeżdża o 13, taki jest plan - odpowiedział ojciec.

- Bardzo źle go odbieram, zmieniłem o nim zdanie o 180 stopni, dlatego że uważałem go za solidnego i uczciwego człowieka, a uważam, że jest nieszczery i robił dobrą minę do złej gry - stwierdził tata Julii. - Nie chciałbym go obrażać, bo nie oto chodzi, ale musi sobie uświadomić, że w życiu trzeba ludzi szanować.

Sonda
Czy ta para ma szansę na szczęście?

Przybył Tomasz i pogorszył beznadziejną sytuację

Tomasz przyjechał do Julii z nadzieją na pojednanie? Trudno powiedzieć. Była za to świeża koszula, kwiaty i prezent dla taty, który już mu nie pomoże. Julia nie spodziewała się kwiatów i doceniła gest męża. - Chciałbym cię przeprosić za te wszystkie nieporozumienia i jest mi smutno, że tak się potoczyło. Jeśli ja mam zrozumieć twoje zachowania, to proszę też w drugą stronę - zaczął Tomasz. I w tym momencie zakończyły się radosne chwile. Para ponownie pokłóciła się o to, że mężczyzna przez telefon zdradził Julii swoją finałową decyzję - przeczytacie o tym więcej TUTAJ. Tomek twardo stał przy tym, że jego słowa zostały źle odebrane. Natomiast Julia stwierdziła, że nie jest w stanie pracować nad małżeństwem, skoro usłyszała, że jego decyzja będzie na nie. Po krótkiej wymianie zdań, kobieta przeszła do ofensywy.

- Ja sobie nie wyobrażam życia z taką osobą, bo to jest dla mnie niebezpieczne i niepewne. Nie czuję bezpieczeństwa, a na tym bezpieczeństwie bardzo mi zależy. To jest dla mnie priorytet - bezpieczeństwo i taka stabilizacja, której z tobą, moim zdaniem, nie uzyskam - powiedziała Julia.

Tomasz nie został u żony, wrócił do siebie, do Łodzi. Czy to definitywny koniec?

Urodzinowy koncert Super Expressu - GOLEC uORKIESTRA & GROMEE

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki