Ślub od pierwszego wejrzenia. Internauci komentują: Ruda szuka kota, a nie faceta

2017-11-14 16:11

W ostatnim odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" byliśmy świadkami poważnego kryzysu w związku Pauliny i Krzysztofa. On stwierdził, że ma dosyć ubliżania i chce wrócić do Holandii, a ona... no właśnie za tą wypowiedź na głowę Pauliny znowu wylała się fala krytycznych komentarzy.

Paulina i Krzyś. Ślub od pierwszego wejrzenia

i

Autor: PrintScreen TVN/ player.pl

Ostatni odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie przyniósł rozwiązania kryzysu w związku Pauliny i Krzysztofa. Wręcz przeciwnie! Po tym jak Paulina nakrzyczała na Krzysztofa za to, że znów ją nagrywa, mężczyzna spakował walizkę i wrócił do swojego rodzinnego domu. W rozmowie z przyjaciółmi stwierdził, że ma dosyć ubliżania i chce wrócić do Holandii. Tymczasem Paulinę odwiedziła Monika Staruch - seksuolog, która na początku programu wybrała dla uczestniczki Krzysztofa na męża. W szczerej rozmowie uczestniczka eksperymentu uznała, że jest osobą, która nie lubi niespodzianek. To właśnie po tych słowach internauci po raz kolejny skrytykowali Paulinę. Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wytknęli kobiecie niespójność tego co mówi, z tym co robi. W końcu program, w którym poznaje się przyszłego męża przed ołtarzem z założenia jest jedną wielką niespodzianką i zaskoczeniem. Monika Staruch zaczęła dopytywać Paulinę, na czym jej naprawdę zależy: czy na pedantycznym życiu w samotności z kotem, czy na dzieleniu przestrzeni z drugą osobą. Uczestniczka odparła, że najchętniej wybrałaby życie z kotem i z mężczyzną u boku. Internauci od razu podchwycili tę wypowiedź i zaczęli krytykować jej zachowanie. Oto kilka wybranych komentarzy:

Ślub od pierwszego wejrzenia 2, odc. 10: Paulina skarży się na Krzyśka: "Zgotował mi piekło"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki