Smaszcz odpowiada Janachowskiej, pokazując partnera: "Wiedziałaś, za jakimi pieniędzmi biegasz!"

2022-11-08 12:13

Paulina Smaszcz (49 l.) zareagowała na otwarty list Izabeli Janachowskiej (36 l.), która upubliczniła fragment ich prywatnej rozmowy, z której wynika, że była żona Macieja Kurzajewskiego (49 l.) prosiła ją o znalezienie majętnego partnera. "Wiedziałaś, za kim biegasz i za jakimi pieniędzmi i że nie odpuścisz milionera dla torebek" - grzmi.

Paulina Smaszcz, Izabela Janachowska

i

Autor: AKPA / Jacek Kurnikowski, Krzemiński Jordan

Izabela Janachowska nie mogła milczeć, kiedy Paulina Smaszcz publicznie zaatakowała ją, sugerując, że rozbiła małżeństwo ojca swojego dziecka. Tancerka wściekła się również, gdy przeczytała, że "pyknęła sobie dziecko z milionerem". W liście otwartym postanowiła zdementować kłamstwa koleżanki z branży i opublikowała screen wiadomości, z której wynika, że Smaszcz prosiła ją, by dała jej namiar na "fajnego kolegę Krzysia". Janachowska już doczekała się odpowiedzi.

Paulina Smaszcz odpowiada Izabeli Janachowskiej, pokazując partnera: "Wiedziałaś, za jakimi pieniędzmi biegasz!"

Paulina Smaszcz przedstawiła swoją prawdę, z której wynika, że Izabela Janachowska postanowiła związać się ze starszym o 27 lat Krzysztofem Jabłońskim (63 l.) ze względu na jego majątek.

- Wspaniale manipulujesz faktami i wiadomościami. Dlaczego nie ujawniasz całej korespondencji i naszych ustaleń? Wybierasz coś, co pasuje ci do twojej wypowiedzi i przedstawiasz jako całość. O nie, moja droga! Najpierw plujesz na mnie i moje życie, a jak ja stawiam opór, żebyś tego nie robiła, bo nie jesteś żadnym ekspertem, to od razu nastroszyłaś pióra i kwękasz - zaczęła.

Paulina Smaszcz, podobnie jak Izabela Janachowska w swoim liście, odnosiła się po kolei do wszystkich zarzutów.

- Po pierwsze, poprosiłam ciebie o bycie w projekcie, bo uważałam ciebie za wartościową dziewczynę, która ma na siebie plan. Jest pracowita i nieugięta. Niestety, twoja była PR manager powiedziała mi, że to najgorszy pomysł świata, bo nie zrobiłaś niczego sama. I nie było ciebie w projekcie. Nękasz i krytykujesz dziewczyny, które pracują na twój sukces i zmieniasz rotacyjnie ludzi, gdy tylko czujesz, że nie są tobą zachwyceni - dodała, po czym wytoczyła najmocniejsze działa, nawiązując do poprzedniego małżeństwa Krzysztofa Jabłońskiego.

- Krzysztofa znam wiele lat i znam historię, jak opuścił swoją mega inteligentną żonę Katarzynę i jaka była związana z tym trauma i historia. Wiedziałaś, za kim biegasz, za jakimi pieniędzmi i że nie odpuścisz milionera dla torebek, ciuchów i brandów, które są dla ciebie ważniejsze niż ludzie i relacje. Moja wiadomość to był żart po tym, jak zachowywałaś się wobec mnie i mojego partnera w butiku, opowiadając, jak rolujesz Krzysztofa finansowo i mimo jego zakazów kupujesz. co chcesz, ile chcesz, bez limitów, a kierowca nie jest w stanie unieść wszystkich tych zakupów - wspominała spotkanie z prowadzącą "Tańca z Gwiazdami".

Pod koniec Paulina Smaszcz pozdrowiła Krzysztofa oraz jego byłą żoną, Katarzynę, pisząc, że kobiecie należy się wielki szacunek za to, czego doświadczyła.

Nadążacie za dramą? Myślicie, że głos w sprawie zabierze wywołany do tablicy Krzysztof Jabłoński?

Sonda
Czy uważasz, że Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski pasują do siebie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki