Stockinger może trafić do więzienia na 4,5 roku!

2009-11-30 17:35

Jeśli Tomasz Stockinger (54 l.) miał nadzieję, że jazda po pijaku i ucieczka z miejsca wypadku ujdzie mu płazem, raczej się pomylił. Aktorowi zmieniono kwalifikację czynu, przez co grozi mu aż 4,5 roku więzienia!

Jak dowiedziało się "Twoje Imperium", Stockinger nie będzie odpowiadał, tak jak początkowo miało być, za spowodowanie kolizji pod wpływem alkoholu i ucieczkę z miejsca zdarzenia, lecz za wypadek spowodowany po pijaku.

- Okazało się, że poszkodowana kobieta przebywała w szpitalu dłużej niż siedem dni. To z mocy prawa narzuca zmianę czynu ze spowodowania kolizji drogowej, co skutkuje pokryciem przez sprawcę jedynie kosztów leczenia i naprawy auta, na spowodowanie wypadku, za co panu Tomaszowi S. grozi kara pozbawienia wolności do 4,5 roku, orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów od roku do 10 lat, podanie wyroku do publicznej wiadomości i, niezależnie od zasądzonej kary grzywny, może mieć sądowy obowiązek uiszczenia świadczenia pieniężnego na rzecz instytucji lub organizacji społecznej, do której statutowych celów należy świadczenie pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych - powiedziała tygodnikowi szefowa Prokuratury Rejonowej w Piasecznie.

Mamy nadzieję, że sąd zachowa się tak jak należy, potraktuje Stockingera jak pospolitego przestępcę (bo tak należy zakwalifikować jego czyn), a nie gwiazdora "Klanu" i wymierzy mu uczciwą, sprawiedliwą karę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki