Był molestowany przez bliźniaków. Zdradził, co zrobiłby im teraz

2019-05-22 8:24

Sławomir Świerzyński (58 l.), lider zespołu Bayer Full, rok temu wyznał, że był molestowany. Trauma siedzi w nim tak głęboko, że cesarz disco polo nie był w stanie obejrzeć filmu Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu". Świerzyński ostro powiedział jednak, jak odpłaciłby się za doznaną krzywdę.

Sławomir Świerzyński

i

Autor: AKPA Sławomir Świerzyński

Rok temu Sławomir Świerzyński wyznał w wywiadzie, że jako dziecko, podczas kolonii w Darłówku, padł ofiarą molestowania. Oprawcami mieli być "bliźniacy znani obecnie z salonów", ale gwiazdor diso polo dotąd nie zdradził ich nazwiska. Mimo to jest tak straumatyzowany, że nie obejrzał filmu Sekielskiego o pedofilii.

- Nie oglądałem i nie będę oglądał. Dla mnie to są zbyt mocne, osobiste przeżycia, żebym wracał pamięcią do czegoś, o czym chcę zapomnieć – powiedział serwisowi przeAmbitni.pl.

Świerzyński uważa, że Sekielski powinien pokazać szerszy problem, jakim jest pedofilia w ogóle. Jego zdaniem w show biznesie pełno jest groźnych oprawców, o których nikt jednak nie mówi:

- Dobrze, że włożyli kij w mrowisko i pokazano pedofilię u niektórych księży, ale ja bym chciał żeby pokazano również pedofilię wśród celebrytów i artystów, nauczycieli i wszystkich grup społecznych – ocenił.

Lider Bayer Full jest stanowczy w swoich ocenach, podobnie jak w deklarowanych reakcjach: - Sk****synów bym pozabijał za krzywdę dzieci. Tego bym nie odpuścił. W tym momencie możecie na mnie mówić, że jestem pisior, bo obydwoma rękoma podpisuję się pod pracami w Sejmie nad zaostrzeniem przepisów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki