Szok! TVN ZAKOPAŁ ŻYWCEM uczestników show! Przesada?

2024-03-20 23:10

W programie „The Traitors. Zdrajcy” doszło do szokujących scen! W czwartym odcinku hitu TVN producenci poszli na całość i... zakopali niektórych uczestników żywcem! Zadaniem dla pozostałych było... odkopanie kolegów po wykonaniu serii zadań.

"The Traitors. Zdrajcy": 4. odcinek

W ostatnim odcinku "The Traitors. Zdrajcy" z programem pożegnała się modelka, influenserka i początkująca aktorka (w jednej osobie) - Julia Tychoniewicz. To już dostarczyło sporych emocji i dramatów uczestnikom, ale to nie wystarczyło produkcji. W show postanowiono poddać ich naprawdę ciężkiej próbie! Wiele osób nie zdecydowałoby się wykonać takiego zadania...

Niektórzy uczestnicy programu zostali dosłownie zakopani żywcem! Pozostali musieli wykonywać zadania i szukać poszlak, by móc odkopać kolegów. Wśród zakopanych znalazł się między innymi jeden ze "zdrajców" - Alex.

Szczęśliwie obeszło się bez ataków paniki i wszyscy zostali odkopani, ale trzeba przyznać, że zdanie było z gatunku tych "hardkorowych". Kogo w 4. odcinku pożegnała Malwina Wędzikowska?

"The Traitors. Zdrajcy": Okrągły stół

W trakcie kolejnego okrągłego stołu, w wyniku którego odpadła osoba, którą uważano za najbardziej godną zaufania! Oskarżenia w stosunku do Roberta pierwsza wysunęła Olga, która chciała wyjaśnić jedną kwestię.

"Robert, gdy powiedziałam Ci o moich wątpliwościach w stosunku do Stanley’a, powiedziałeś, że Ty mu wierzysz, natomiast jeśli ja czuję się zagrożona, powinnam innych namówić, żeby go eliminowali?" – spytała Olga. Od razu do rozmowy wtrącił się sam Stanley, który zapytał, dlaczego ten próbuje kogokolwiek namawiać przeciwko niemu. Robert próbował wyjaśnić sytuację, ale niezbyt skutecznie...

"To się nie łączy do kupy, ponieważ mi prosto w oczy mówisz, że jesteśmy po tej samej stronie i sobie ufamy, a w drugim zdaniu mówisz do Olgi, żeby namawiała ludzi na mnie. To tak nie działa. Jeżeli wierzysz mi, że nie jestem zdrajcą, nie jest to granie na korzyść grupy, żeby namawiać innych by głosowali na mnie. Zmieniasz narrację" – kontynuował rozsierdzony Stanley. Nie tylko Olga postanowiła "wsiąść" na Roberta, który we wcześniejszych odcinkach uchodził za najbardziej godnego zaufania. Do "roastu" dołączył lekarz, Adam Kossut.

"Czy rozmawiałeś wczoraj z Julią?" – dopytywała Olga.

"Tak, rozmawiałem wczoraj z Julią." – odparł Robert.

"Dlaczego nie powiedziałeś, jak spytałem w bibliotece, kto rozmawiał z Julią, trzy razy pytałem" – nie dawał za wygraną Adam. Złapany na kłamstwie Robert nie potrafił odbić tych oskarżeń...

Co ciekawe - w zakulisowych rozmowach Stanley i pisarz, Mikołaj Milcke byli bardzo blisko. Obaj typowali, że zdrajcą jest Alex, czyli zgodnie z prawdą!

"The Traitors. Zdrajcy": Tadeusz w ogniu krytyki

Tadeusz właściwie od pierwszego docinka - kiedy to pierwszy raz wysłano go do domu - budził emocje i to raczej nie pozytywne. W ostatnim odcinku podpadł wszystkim niewybrednymi żartami o tuszy jednej z uczestniczek i tym, że nie pozwalał innej... mówić do siebie "na ty". W 4. odcinku "The Traitors. Zdrajcy" ponownie podpadł i został wywołany do tablicy.

Szokujący zwrot akcji i drama w show TVN! "Osoba MEGA TOKSYCZNA""Czy ja dobrze odebrałam naszą rozmowę, że nawet jeśli byłbyś zdrajcą, jesteś w stanie nas wszystkich oszukać i nie miałbyś z tym żadnego problemu?" - dopytywała Joanna, na co odparł nonszalancko: "Zdążyłem tu dać się poznać, jako osoba malownicza i zaczepna, sposób prowadzenia rozmowy nie jest taki jak większości Państwa... Ja nie ukrywam, że bym przyjął, gdyby taka sytuacja była, ale znam życie i wiem, że nikt mi tego nie zaproponuje" – kontynuował Tadeusz. Z resztą już wcześniej zauważył głośno, że jego zdaniem nie znajduje się w kręgu podejrzanych, a zwyczajnie wszyscy go nie lubią.

"The Traitors. Zdrajcy": Kto odpadł w 4. odcinku?

"Jak mamy ci ufać, skoro mówisz, że jeśli ci zaproponują, to ty przechodzisz. Dla mnie jesteś zagrożeniem" – rzuciła w jego stronę Joanna. Tadeusz był blisko pożegnania się z show, ale ostatecznie uczestnicy wyeliminowali... kolejną lojalną osobę, a zdrajcy zatriumfowali.

"W sercu, w budowaniu relacji z wami, jak i zawsze w tej grze, zawsze byłem lojalny" – pożegnał się Robert, na którego głos oddało finalnie najwięcej osób przy okrągłym stole. Co ciekawe - to jego pierwszym odcinku wskazano jako najbardziej godnego zaufania! Jak to się wszystko szybko zmienia...

Pytania za milion w Milionerach. Znasz odpowiedzi? [QUIZ]

Pytanie 1 z 10
Kiedy rozpoczęło się drugie tysiąclecie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki