Tadla i Urbańska stają w obronie Jana Klimenta. Obrzydliwe zachowanie ujdzie tancerzowi na sucho?

2022-05-09 10:29

Jan Kliment (48 l.), tancerz z "Tańca z gwiazdami" i juror z "Mam talent", kilka dni temu został oskarżony przez Sylwię Lipkę (26 l.) o to, że publicznie ją upokorzył. Wyznanie influncerki odbiło się głośnym echem w mediach. W sprawie Klimenta postanowiły również wypowiedzieć się Natasza Urbańska (45 l.) i Beata Tadla (47 l.), które były jego partnerkami w poprzednich edycjach show. Kobiety stanęły w obronie tancerza.

Tadla i Urbańska stają w obronie Jana Klimenta

i

Autor: AKPA

Kilka dni temu media obiegło wyznanie Sylwii Lipki, która postanowiła przerwać milczenie i opowiedzieć o tym, jak została potraktowana podczas przygotowań do "Tańca z gwiazdami". Na nagraniu, które influencerka zamieściła na TikToku słyszymy, że jeden tancerzy w niewybredny sposób skomentował jej wagę. Lipka nie od razu zdradziła, o kogo chodzi. Nazwisko uczestnika programu padło dopiero w rozmowie z Pudelkiem. Okazało się, że mężczyzna, który publicznie ją upokorzył to Jan Kliment, tancerz. Kobieta opisała całą sytuację w następujący sposób:

Jedna z uczestniczek mówi: "Jejku ja to bym mogła przybrać troszkę na wadze, bo jestem taka chudziutka jak wieszak". I absolutnie mnie to nie dotyczyło, ale jeden z tancerzy się odezwał i powiedział: "Ty, to Sylwia ci odda, ona jest taka gruba, że jeszcze jej zostanie". Muszę wam powiedzieć, że wtedy wpadłam w histerię najzwyczajniej w świecie. Nie wiedziałam co mam zrobić, zaczęłam płakać, krzyczeć i mówić mu, że nigdy ma nie komentować mojego wyglądu. A to był facet, który miał, no nie wiem, ponad 50 lat, stary dziad.

Lipka zdobyła się na jeszcze jedno wyznanie. Powiedziała, że w 2020 roku zaczęła powoli wychodzić z zaburzeń odżywiania. Dziewczyna zmagała się z anoreksją i w przeszłości była niezdrowo chuda. Z tego powodu komentarz Klimenta uderzył ją jeszcze bardziej. Influencerka dodała, że tancerz w podobny sposób skomentował Julię Wieniawę. Mężczyzna miał jej powiedzieć, że w obcisłej białej sukience wystaje jej "brzuszek".

Głos w sprawie afery z udziałem Jana Kimenta postanowiły zabrać również Beata Tadla i Natasza Urbańska. Kobiety bardzo dobrze wspominają współpracę z tancerzem. Mężczyzna był partnerem Urbańskiej jesienią 2009 roku, a Tadli - wiosną 2018 roku.

O współpracy z Jankiem mogę powiedzieć wyłącznie w dobrych i ciepłych słowach. Pracowity, wrażliwy i troskliwy, choć, jako trener, wymagający, ale to akurat pozytywne. Zawsze czułam od niego wsparcie i szacunek, prowadziliśmy mądre i ciekawe rozmowy, sporo się śmialiśmy. Dużo Jankowi i Lence zawdzięczam, przeżyliśmy wspaniałą przygodę i nic tego nie zmieni - powiedziała dziennikarka.

Z kolei Natasza Urbańska zapewniła, że Kliment jest "dżentelmenem w każdym calu":

Przeszliśmy wspólnie w "Tańcu z gwiazdami" przez wiele stresujących momentów. Zawsze opanowany, wspierający i życzliwy - dodała.

Czy niegrzeczne zachowanie Klimenta w stosunku do Lipki i Wieniawy ujdzie mu na sucho? Producenci "Tańca z gwiazdami" na razie nie wypowiedzieli się na temat afery. Sam tancerz również nie skomentował zarzutów influencerki.

Beata Kozidrak usłyszała wyrok. Artystka wygłosiła też oświadczenie
Sonda
Wypowiedź Jana Klimenta uważasz za skandaliczną?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki