W piątkowym odcinku "Dancing with the star. Taniec z gwiazdami" Joanna Moro przyznała, że Maserak jest dla niej bardzo wymagający, a wręcz... wredny. Nie nagradza jej bowiem po naprawdę morderczych treningach, które jej funduje.
Patrz też: Joanna Moro jeśli WYGRA Taniec z gwiazdami, to dostanie WŁASNY SERIAL?!
- Ostatnio mówiłeś, że w nagrodę zamówisz mi pizzę, a zamówiłeś tylko sobie - wypomniała swojemu partnerowi. I choć brzmiało to zabawnie, może być w tym sporo prawdy, bo Joanna niknie w oczach. Smukła aktorka schudła już około 4 kg, co przy jej wyjątkowo szczupłej sylwetce dało niepokojący efekt. Aktorce widać wszystkie żebra, obojczyki i kości ramion. Styliści starają się jak mogą, by stroje Joanny podkreślały jej atuty, a zakrywały chudziutkie ciało. Ale nie zawsze się to udaje...