Kolorowa prasa donosi, że Kinga Rusin może wrócić do telewizji w wielkim stylu. Dziennikarka jakiś czas temu postanowiła odpocząć od mediów, zrezygnowała z występowania w TVN, z którym była kojarzona, wyjechała z Polski i zdalnie prowadziła działalność biznesową. Przy wsparciu ukochanego Marka Kujawy, z którym jest w związku od dziesięciu lat, rzecz jasna. Niedawno Rusin miała otrzymać propozycję od samego Edwarda Miszczaka, dyrektora programowego TVN-u. Jej odpowiedź nie mieści się w głowie! Wiele osób oddałoby wszystko za taką ofertę. "Z TVN płyną zaskakujące wieści o tym, jak odrzuciła propozycje dyrektora programowego, czego ponoć nie należy robić. Sama Kinga pochwaliła się zresztą tym na Instagramie, mówiąc że mogła prowadzić "Power Couple", które po niej przejął Olivier Janiak. Miała też dostać program w TVN Style, ale też się nie zgodziła", pisze Pomponik.pl. To nie wszystko! Dalsza część artykułu poniżej.
Polecany artykuł:
Tygodnik "Na Żywo" opisuje, że Kinga Rusin podobno radzi sobie świetnie i zarabia bardzo duże pieniądze. Znajoma Rusin w "Na Żywo" zdradziła też, że Kinga nie wyklucza powrotu do TVN-u, ale czeka na ambitny program, o tematyce, która ją interesuje. A co to będzie? "Ekologia, podróże", czytamy w nieoficjalnych doniesieniach. Na razie Kinga Rusin nie skomentowała tych plotek. Jej fani mają jednak nadzieję, że jeszcze zobaczą ją w telewizji.