Tomasz Kammel ujawnił kulisy śmierci ojca. Fascynujące, co potem się stało!

2023-11-02 17:27

Tomasz Kammel dwa lata temu pożegnał swojego ojca - Christiana Kamela. Na początku listopada - przy okazji Święta Wszystkich Świętych - prezenter TVP zdobył się na bardzo osobiste wyznanie. Tomasz Kammel nie tylko ujawnił kulisy śmierci ojca, lecz także opowiedział, co stało się potem. Wydawać się to może nieprawdopodobne, ale też fascynujące. Tak zresztą opisuje to gwiazdor TVP.

Tomasz Kammel - ojciec, brat

Tomasz Kammel miał ze swoim ojcem różne relacje. Gdy gwiazdor TVP miał zaledwie rok, jego tata Bronisław Kamel (później Christian Kamel), porzucił rodzinę i wyjechał do Niemiec. Po latach jednak Tomasz Kammel zbliżył się do taty. A gdy miał 25 lat, na świat przyszedł jego przyrodni brat - Fryderyk, który dziś jest już dorosłym mężczyzną. Bracia niemal dwa lata temu przeżyli straszną tragedię -ich ojciec po ciężkiej chorobie zmarł. Christian Kamel miał 75 lat. Tuż przed śmiercią zdążył spotkać się ze swoim starszym synem. Niemal dwa lata po śmierci ojca, w Dzień Wszystkich Świętych, Tomasz Kammel zamieścił poruszający wpis na Instagramie. Opowiedział w nim o kulisach śmierci taty i o tym, co stało się już po jego odejściu. Wydawać się to może nieprawdopodobne.

Kulisy śmierci ojca Tomasz Kammela. Po śmierci stało się coś fascynującego

Na zdjęciu dodanym do wpisu, widzimy Christiana Kamela przykrytego...książką syna. - Nie, nie zabiła go moja książka. To był rak płuc, którego ogrywał 3 lata zamiast jak przewidywano, dać mu się zabrać w 3 miesiące. Proszę by wybaczyli mi niezadowoleni z żartobliwego zdjęcia i opisu (w taki szczególny dzień), ale czuje, że tak będzie dobrze i on też by się uśmiechnął - zaznaczył na wstępie Tomasz Kammel. - Kiedy Christian umarł było smutno, trudno i momentami ciężko. Ale smutek jak wszystko w końcu mija, a to, co przychodzi potem, jest naprawde ciekawe. U mnie było to ogromne zdziwienie i fascynacja, gdy odkryłem, ile się nauczyłem, o ile doświadczeń jestem bogatszy, na ile rzeczy odporniejszy, kompletnie o tym nie wiedząc. Te wszystkie rzeczy odpaliły się dopiero po śmierci ojca - zdradził prezenter TVP. Jego ojciec na pewny byłby wzruszony, czytając takie słowa. Szczególnie, że to nie wszystko.  - Okazało się ile mi nakładł do głowy fantastycznej, podprogowej wiedzy, która mogła rozkwitnąć dopiero, gdy go zabrakło. Dlatego od roku w dni takie jak ten, gdy go wspominam, odczuwam przede wszystkim wielką wdzięczność za to, jak mądrze to załatwił. Wiele osób opowiada mi o podobnym doświadczeniu. Gdy umierają bliscy ludzie, ujawnia się wiedza, którą w nich po cichu zaszczepili. I to jest fascynujące - podsumował Tomasz Kammel. 

Zobacz naszą galerię: Tomasz Kammel zdążył pożegnać się z ojcem

Tak mieszka Tomasz Kammel. Żyje jak król. Nie uwierzycie, co ma w domu!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki