Tomasz Schuchardt zagrał przemocowego męża. Teraz bywa wyzywany na ulicy!

2025-11-14 4:09

Tomasz Schuchardt w nowym filmie Wojciecha Smarzowskiego "Dom dobry" wcielił się w rolę męża maltretującego swoją życiową partnerkę. Gwiazdor zagrał Grześka, przemocowca, który bije i poniża Gośkę - własną żonę. To musiało być wyzwanie! Teraz aktor mierzy się z reakcją widzów, a ta nie jest łaskawa. Gdy odbiorcy mylą film i rzeczywistość, bywa, że Schuchardt jest wyzywany na ulicy.

Super Express Google News

Tomasz Schuchardt w filmie "Dom dobry". Rola, która ściska za gardło!

"Dom dobry" trafił do kin 7 listopada i od tego czasu przez media społecznościowe przetacza się fala komentarzy. Widzowie mówią o strachu, rozpaczy, łzach. Tych ostatnich niemal nie sposób opanować, gdy przyglądamy się historii opowiedzianej na ekranie przez doskonałą aktorską parę - Tomasza Schuchardta i Agatę Turkot. To oni wcielili się w Grześka i Gośkę, których związek wydawał się idealny! Było miło, romantycznie, bezpiecznie - do czasu.

W filmie pokazano koszmar, jaki przeżywają tysiące kobiet - bitych, maltretowanych, poniżanych we własnych domach przez mężczyzn, którzy mieli być miłością do grobowej deski. To bardzo trudna i wymagająca produkcja, którą jednak warto obejrzeć. Trzeba umieć ją "przetrawić" i oddzielić od rzeczywistości. Nie wszystkim to się udaje.

Zobacz także: Agata Kulesza postarzona o kilkadziesiąt lat. Szokujące, jak zmieniła się aktorka

Tomasz Schuchardt bywa wyzywany na ulicy

Aktor, który zagrał Grześka, zmierzył się z wyjątkowo niewdzięcznym wyzwaniem stworzenia bohatera-potwora.

Zagrałem tego gnoja, bo ktoś musiał - wyznał w jednym z wywiadów.

Nie zawsze widzowie potrafią oddzielić prawdę od filmowej fikcji, nie wszyscy umieją powściągnąć emocje. W rozmowie z Łukaszem Knapem Schuchardt wyznał:

Ja już się spotkałem z wieloma opiniami i zdaniami, które zupełnie inaczej to wszystko odbierają. Niektórzy mówią wręcz, że zlewa im się świat filmu ze światem prywatnym. Po seansie miałem nawet sytuację, że ktoś do mnie podszedł i powiedział: "Ty przemocowcu, ty coś tam…. Byłem tym bardzo zaskoczony. Myślałem, że ludzie jednak wiedzą, że istnieje coś takiego jak film i jak rola.

Zobacz także: Bodo. Tomasz Schuchardt i jego żona Kamila Kuboth grają razem w serialu Bodo

A jednak produkcja opowiadająca o toksycznej relacji - nie tylko w małżeństwie, ale rodzinie w ogóle - tak bardzo oddziałuje na widzów, że ci mylą rzeczywistość z fikcją. To oznacza, że i aktor, i Wojciech Smarzowski, i reszta ekipy wykonali kawał dobrej roboty.

Schuchardt prywatnie

39-letni aktor znany z produkcji "Bodo", "Wielka woda", "Heweliusz", "Jesteś bogiem" i wielu innych, prywatnie jest mężem i to już od 10 lat. Na czerwonym dywanie u jego boku często można spotkać Kamilę Kuboth, małżonkę.

W dniu premiery "Domu dobrego" pisała:

Po seansie podczas premiery usłyszałam, że taka rola to duży akt odwagi dla aktora. To prawda. Ty jednak nie miałeś wątpliwości co do tego, jaką historię chcecie opowiedzieć i dlaczego. Stworzyłeś kochanie rolę wybitną. Gratuluje Ci z całego serca. Film mrozi. Spłyca oddech. Otwiera oczy. Niech przyniesie samo dobro.

Kamila i Tomasz są rodzicami 8-letniej córeczki Antoniny.

Zobacz także: Styl, emocje i kino z przesłaniem. Premiera "Domu dobrego" przyciągnęła tłum gwiazd!

Zobacz więcej zdjęć. Daniel Martyniuk węszy spisek. Rodzina chciała go wysłać na odwyk, uciekł do Hiszpanii

Maurycy Popiel o graniu amantów. Bycie przystojnym aktorem przeszkadza mu w karierze?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki