"Top Model": ostra kłótnia pomiędzy uczestnikami. Tak źle jeszcze nie było! "Ułomna jesteś?"

2022-10-12 22:56

Kolejny odcinek 11. edycji "Top Model" za nami - konkurencja pomiędzy pretendentami do tego miana wciąż się zaostrza. Tym razem uczestnicy mieli okazję powalczyć o udział w pokazach tuz polskiej mody, czyli Gosi Baczyńskiej oraz Mariusza Przybylskiego. Kto poradził sobie najlepiej z zadaniem rzucenia znanych projektantów na kolana? Nie obyło się bez dzikiej awantury! W drugiej części programu solidnej dawki emocji dostarczyło za to podwodne wyzwanie. Modele i modelki musieli zmienić się w... syreny. Kto pożegnał się z programem? Jest niespodzianka!

Top Model: ostra kłótnia pomiędzy uczestnikami. Tak źle jeszcze nie było! Ułomna jesteś?

i

Autor: Instagram/Top Model

Awantura w "Top Model". Wszystko przez... zagubioną mapę. Kto opuścił program?

W 6. odcinku 11. edycji "Top Model" uczestnicy mieli szansę zawalczyć o udział w prestiżowych pokazach mody, a także sesji promującej kosmetyki znanej marki. Pokazać swoje umiejętności przed Gosią Baczyńską, oraz Mariuszem Przybylskim, mieli okazję wszyscy, jednak tylko niektórym udało się zachwycić znanych projektantów. O dziwo zarówno podczas jednego, jak i drugiego panelu relatywnie słabo wypadła zdobywczyni Złotego Biletu, Aleksandra Helis.

Musimy przyznać, tak, jak nie jesteśmy ekspertami w temacie, tak rzeczywiście pretendująca do miana modelki Ola miała wyraźny problem z kocimi ruchami na wybiegu. Jedna z naszych osobistych faworytek, Weronika, także miała jednak trudności w poczuciu się swobodnie pod okiem doświadczonego Przybylskiego. Martyna nie krępowała się z kolei surowego oka znawcy. Dała z siebie wszystko w przepięknej sukience, jaką wybrał dla niej projektant. Wyrazista to mało powiedziane! Świetnie podkreśliła sylwetkę uczestniczki, która została wybrana do udziału w pokazie. Jak podkreśliła Kasia Sokołowska, to pierwszy raz, kiedy projektant otworzył się na możliwość zatrudnienia modelki plus-size.

Martyna ma świetne proporcje, bardzo apetyczne. Dla mnie strzał w dziesiątkę - dodawał Mariusz Przybylski. Teraz to sami mamy ochotę wybrać się do butiku projektanta.

Docenił także nietypową urodę Borysa, który swoją drogą, skromnością to nie grzeszy... To właśnie on rozpętał niezłą awanturę przed zadaniami!

Aby dotrzeć na miejsce zaplanowanych prób i sesji, uczestnikom potrzebna była mapa. Jej gorączkowe poszukiwania w trakcie 20 minut, które otrzymali na to, aby przygotować się do kolejnego etapu programu, bynajmniej nie przebiegły w pokojowej atmosferze. Rozjuszony Krystian i poirytowana Ola byli pewni, że to właśnie Borys ukrył gdzieś mapę. Ten nie przebierał w słowach!

Ułomna jesteś? - zwrócił się brzydko do jednej z uczestniczek. Chwilę później okazało się, że... mapa jest na jego łóżku. Z tym Was pozostawimy.

Znakomicie z zadaniem zapozowania do sesji z kosmetykami poradziła sobie za to Natalia. Ponownie przyznamy, uroda dziewczyny robi olbrzymie wrażenie. Takiej twarzy się nie zapomina!

Uczestnicy "Top Model" zamienili się w syreny. Nie było jednak bajkowo

Kiedy uczestnicy zobaczyli olbrzymie akwarium, ich oczy otworzyły się bardzo szeroko. Podwodna sesja w charakterze słodkich modowych syrenek była kolejnym zadaniem, postawionym przed walczącymi o miano "Top Model". Krystian musiał próbować aż dwa razy, aby bez lęku zanurkować na tyle długo, aby dało się uchwycić kilka korzystnych ujęć. Opłaciło się!

Klaudii było już jednak znacznie trudniej. Strach praktycznie ją sparaliżował! To jednak twarda zawodniczka, jak udowodniła już wtedy, kiedy z planu programu zabrała ją karetka. Rady z wyzwaniem nie dała sobie za to Weronika, której nie udało się opanować ogarniającej ją paniki. Niestety, z tego zadania nie miała ani jednego ujęcia.

Kto musiał opuścić "Top Model"? Nie obyło się bez niespodzianek

A to oznaczało, że Weronice groziła eliminacja z programu! Michałowi Pirogowi udało się więc namówić ją na kolejną próbę. Kto finalnie musiał więc pożegnać się z dalszą walką o tytuł "Top Model"? Padło na Macieja, którego doceniła sama Gosia Baczyńska. Borys, gdy usłyszał, że kolega może ich opuścić, zaczął płakać przed kamerami!

Na szczęście sytuację uratował nieoceniony Michał Piróg. Choć chwilę podroczył się z Maćkiem, skorzystał ze swojego programowego prawa i pozwolił mu pozostać w domu modeli. 

Michał Piróg trenuje boks. Wyzwał Kurskiego na pojedynek!
Sonda
Oglądasz 11. edycję "Top Model"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki