Tyszkiewicz chce zrobić dobrze seniorom

(ac)

2010-03-08 10:20

Beata Tyszkiewicz (72 l.) to kobieta o niesamowitej energii i życiowej pasji. Pomimo że mogłaby już tylko odpoczywać i czerpać profity z bycia jedną z najważniejszych dam polskiego kina, ona wciąż chce pracować i pomagać ludziom.

Najnowsze z działu

Kasprzyk kontra Pavlović. Najlepsze stylizacje jurorek 14. edycji "Tańca z gwiazdami"

Sprawiła mu zimny prysznic!

"Sanatorium miłości". Teodozja utarła Andrzejowi nosa. Przystojniak z trudem powtrzymał łzy i drżenie szczęki. Wreszcie pokazał prawdziwą twarz?

Jej słowa dają do myślenia

Ewa Minge o Dagmarze Kaźmierskiej: W pewnym momencie jej broniłam. Potem zmieniła zdanie?

Dopasuj zdjęcie do postaci

Quiz sentymentalny. Legendy "Tańca z gwiazdami". Maserak, Szabatin, Terazzino, Herbuś i inni

Nikt się nie spodziewał

Taniec z gwiazdami. Tragiczna śmierć przyszła nagle. Miał tylko 34 lata. Na co naprawdę zmarł Żora Korolyov?

Najnowszy pomysł pani Beaty to organizowanie wieczornych tanecznych dla ludzi dojrzałych, seniorów. Pomysł podpatrzyła w Paryżu. Jak donosi magazyn "Świat & Ludzie" ma być muzyka na żywo, dużo śmiechu i pozytywna atmosfera, która pomoże ludziom po 60-tce w zbliżeniu do siebie.

- Chcę ludziom zrobić dobrze. Wiem, jak trudno kogoś spotkać, poznać, nie mówiąc o tym, by się zakochać - wyznała aktorka. - Na miłość nigdy nie jest za późno - dodała.

Przeczytaj koniecznie: Polska Sophia Loren nie żyje przeszłością

Tyszkiewicz będzie wynajmować salę i zatrudniać zespół grający na żywo. Nie planuje jednak otwierania żadnego nowego miejsca. Diva polskiego kina jest przekonana, że pomysł błyskawicznie zyska popularność. Pomóc ma w tym jej obecność podczas spotkań.

Czy waszym zdaniem inicjatywa Tyszkiewicz ma szansę na powodzenie?