Tyszkiewicz miała zawał! Trzymamy kciuki za wielką damę polskiego kina

2017-06-01 20:03

Wielka dama polskiego kina Beata Tyszkiewicz (79 l.) przeszła w tym tygodniu zawał serca. Jak dowiedział się „Super Express”, aktorka z bólami w klatce piersiowej trafiła do jednego z warszawskich szpitali. Jest już po operacji i najprawdopodobniej wkrótce opuści placówkę. Przy ukochanej mamie czuwa jej córka Karolina (50 l.). To ona zawiozła ją do szpitala..

Beata Tyszkiewicz

i

Autor: AKPA

Jeszcze kilka dni temu nic nie zapowiadało tak dramatycznych wydarzeń. Beata Tyszkiewicz w rozmowie z nami wspominała swojego przyjaciela Zbigniewa Wodeckiego (†67 l.). Była pełna smutku, gdyż łączyła ją z nim długoletnia współpraca na planie „Tańca z gwiazdami”. Aktorka nie pojawiła się jednak na pogrzebie. Dziś już wiemy, że w tym czasie przebywała w szpitalu. Kilka dni temu Tyszkiewicz przeszła zawał serca, po którym konieczny był zabieg udrożnienia tętnicy wieńcowej. Na szczęście obyło się bez komplikacji. W szpitalu jednak nie chcą udzielać żadnych informacji na ten temat. – Nie zostaliśmy upoważnieni do udzielania informacji o stanie zdrowia pacjentki – usłyszeliśmy od personelu szpitala. W zamian za to udało się nam otrzymac krótką wiadomość od samej aktorki.

- Wszystko jak najlepiej. Po weekendzie w domu. Serdeczności - przesłała nam krótką wiadomość Pani Beata.

Nie jest tajemnicą, że aktorka prowadzi dość swobodny tryb życia. Jej wielkim nałogiem są papierosy i to one mogły być główną przyczyną tego, co się stało. Kciuki za jej szybki powrót do zdrowia trzyma Krzysztof Ibisz (52 l.), z którym spotyka się na planie „Taniec z gwiazdami. Dancing with the Stars”. – Pani Beato, trzymamy kciuki za Pani szybki powrót do zdrowia. Jest Pani nam potrzebna ze swoją mądrością, humorem i najprawdziwszą KLASĄ. Kochamy Panią! – mówi na naszych łamach. My również dołączamy się do życzeń!

ZOBACZ: Zbigniew Wodecki doznał udaru. Beata Tyszkiewicz: Wierzę, że Zbyszek szybko stanie na nogi!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki