Uczestniczka "Rolnika" w szoku. Nie spodziewała się takiego wyroku po tym, jak dostawała groźby w sieci

2025-09-23 14:58

Kamila Boś przez dłuższy czas miała problem ze stalkerem. Teraz zakończyła się sprawa w sądzie, a osoba, która jej groziła, usłyszała wyrok. Uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" szczerze przyznała, że nie spodziewała się właśnie takiego wyniku postępowania.

Super Express Google News

O Kamili Boś zrobiło się głośno, gdy rolniczka zawodowo zajmująca się hodowlą pieczarek, pojawiła się w programie randkowym Telewizji Polskiej, który faktycznie doprowadził kilka par do ołtarza. Niestety "Rolnik szuka żony" w tej kwestii Boś nie pomógł, za to sprawił, że jej nazwisko stało się rozpoznawalne, a profile w sieci chętniej odwiedzane.

Popularność oznacza jednak bardzo często również mierzenie się z hejtem, nienawistnymi komentarzami, a nawet stalkerami. Boś spotkało to wszystko, więc postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Poszła do sądu! Wyrok ją zaskoczył.

Zobacz także: Gwiazda programu "Rolnik szuka żony" zdradziła, ile waży. Co za metamorfoza!

Kamila Boś z "Rolnika" walczyła o sprawiedliwość w sądzie

Boś miała problem ze stalkerem, który groził jej w sieci. Kiedy sprawa w sądzie została zakończona, nagrała krótki filmik i pokazała w nim wiadomości, które otrzymywała. Ujawniła też wynik rozprawy. Wyrok ją zaskoczył!

Nie spodziewałam się takiego wyroku, więc tym bardziej cieszę się. Tak, cieszę się, bo nauczmy się ponosić odpowiedzialność za swoje czyny! Mam nadzieję, że każdy, kto będzie miał taki głupi pomysł nękania kogoś - powstrzyma sie! - napisała Boś.

Zobacz także: Gwiazda "Rolnika" o bolesnym doświadczeniu. Została perfidnie oszukana

I dodała krótkie wyjaśnienie, skąd wynikał ostry wyrok - 4 miesiące więzienia, zakaz kontaktów i zakaz zbliżania się na 100 metrów:

Osoba grożąca miała już podobne sprawy, na rozprawie plątała się w zeznaniach, stąd ten bezwzględny wyrok. Nie bójcie się zgłaszać takich sytuacji, nikt nie ma prawa Was zastraszać, nękać czy niszczyć psychicznie. Pierwsze dwie sprawy były dla mnie bardzo stresujące i żałuję, że nie wziąłem adwokata. Ten wyrok to sygnał, że przemoc słowna w sieci i poza nią nie pozostaje bezkarna. A Wy hejterzy nie jesteście anonimowi.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Królowa pieczarek na poważne kłopoty. "Podjęłam złą decyzję"

Szanujmy się - zakończyła.

Wpis szybko zebrał mnóstwo polubień i pozytywnych komentarzy, również od znanych osób, które są bardzo narażone na hejt w sieci. Oczywiście, to zjawisko może dotknąć każdego!

Zobacz także: Internauci atakują "królową pieczarek". Poszła do "Rolnika" dla popularności?

Zobacz więcej zdjęć. Małgorzata Borysewicz z "Rolnik szuka żony" znów została mamą

Emilia z "Rolnik szuka żony" urodziła córeczkę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki