Pierwsze święta bez Agnieszki Maciąg. Jej dzieci i mąż będą tęsknić. Tak spędzali ten wyjątkowy czas

2025-12-22 5:49

Agnieszka Maciąg zmarła niespełna miesiąc przed świętami Bożego Narodzenia. Dla jej najbliższych czas, który do tej pory był wypełniony szczęściem, spokojem i miłością, w tym roku okaże się wyjątkowo trudny. Ostatnio mąż gwiazdy, Robert Wolański, wyznał, jak wyglądały święta w ich wspólnym domu. Nie da się czytać jego słów bez ściśniętego gardła. Aż chce się płakać.

Super Express Google News

Agnieszka Maciąg była znana i bardzo lubiana, ale dla swoich bliskich nie była gwiazdą. Podczas jej pogrzebu, który odbył się 15 grudnia, padły słowa:

Nigdy nie była gwiazdą - była mamą, żoną, siostrą, była Agnieszką.

Maciąg od lat nie udzielała się w show-biznesie, zawodowo skupiając na tworzeniu treści dotyczących duchowości oraz zdrowego stylu życia. Wydała kilkanaście książek, prowadziła webinary. Ale to rodzina była dla niej najważniejsza, a czas świąt zawsze wyjątkowy. Nikt nie przypuszczał, że zeszłoroczne Boże Narodzenie będzie jej ostatnim.

Zobacz także: Prawda o nazwisku Agnieszki Maciąg wyszła na jaw podczas pogrzebu. Gwiazda tak się nie przedstawiała i nie tak podpisywała swoje książki

Święta u Maciąg i jej męża. Były cudownym czasem

Dla wielu z nas okres okołoświąteczny to czas wyciszenia, relaksu, rezygnacji z codziennej gonitwy i to bez względu na podejście do kwestii religii. Maciąg i jej mąż celebrowali wolne dni, cieszyli się nimi, bardzo je doceniali. Ostatnio Wolański napisał w sieci:

Mniej więcej o tej porze, co roku, w naszym domu zaczynało się delikatne świąteczne krzątanie. Po kryjomu gromadziliśmy prezenty. Piekliśmy nasze "kultowe", świąteczne ciasteczka z lukrem, czytając ponownie przepis z poplamionej kuchenną miłością książki Agnieszki. Choinka była już ubrana od mikołajek i świeciła od zachodu słońca ciepłym światłem malutkich lampek. To dawało nam poczucie ciepła, spokoju, bezpieczeństwa. Wieczorem wszyscy leżeliśmy na kanapie, tuląc się do siebie jak koty. W głębi salonu w kominku palił się pachnący suszoną lawendą ogień…

Zobacz także: Dzieci Agnieszki Maciąg pięknie pożegnały ukochaną mamę. Dla nich nie była gwiazdą

Wolański dodał też wiersz żony "Smak świąt":

"rodzisz się w moim sercu każdego roku na nowo

spójrz w niebo prowadzi nas jasna gwiazda mój oddech ciepło Twoich rąk

w Tobie odpocząć w zapachu cynamonu i wanilii imbiru, goździków i kwiatów pomarańczy

dom otula słodycz życia jest Tu i Teraz w obecności tej chwili jestem".

Dla Maciąg święta oznaczały celebrację "wielkiej, bezgranicznej miłości, która usuwa ciemność. Bóg przyszedł do nas, na tę Ziemię, ponieważ tak bardzo nas kocha", jak pisała 25 grudnia 2023 r. Nieco wcześniej, na początku grudnia, Agnieszka z radością informowała o zapachu pierników, który rozchodził się po domu.

Helenka uwielbia tworzyć ciasteczkowe ludki - pisała o 11-letniej wówczas córeczce.

Zobacz także: Nietypowe pożegnanie Agnieszki Maciąg. Mantra zamiast modlitwy, białe kwiaty. To dopiero początek!

Agnieszka Maciąg życzyła wszystkim wspaniałego 2025 roku

Maciąg w zeszłym roku w okolicy świąt nie udzielała się w sieci, ale 1 stycznia 2025 r. napisała, czego życzy internautkom. Było tego dużo, a jej słowa były pełne nadziei na wspaniały rok. 

W nowym roku życzę Ci głębokiego zrozumienia Twojej prawdziwej wartości. Absolutnej wiary w Twój nieograniczony potencjał. Spokoju serca pośród niepewności świata. Siły, aby uwolnić się od tego, co już Ci nie służy. Wdzięczności, by rozjaśniała i otwierała serce. Mocy, by stawić czoła wyzwaniom. Zaufania, które zastąpi lęk. Klarownego widzenia, by zobaczyć swoją najlepszą, autentyczną ścieżkę. Nadziei, aby rozwiać niepewność. Pewności, aby spełnić swoje marzenia. Ludzi, którzy naprawdę Cię znają i szczerze kochają. Ufności w dobro wszechświata. Pokory, aby być otwartą na naukę - życzyła Agnieszka.

I dodała:

Mądrości, by zaakceptować to, co jest takim, jakie jest. Wytrwałości, aby zmieniać to, co można zmienić. Zrozumienia, że każda istota ma swoją własną, świętą ścieżkę. Jasności, aby rozpoznać swój własny, unikalny głos prawdy. Spokoju, aby nauczyć się trwać w ciszy. Niech Twoje wszelkie rany zamienią się w mądrość oraz całkowite Uzdrowienie ciała, umysłu i duszy. Bądź szczęśliwa!!! Życzę Ci przepięknego, dobrego, błogosławionego roku 2025!!!

Zobacz także: Przejmujące słowa Anny Nowak-Ibisz na pogrzebie Maciąg. Zwróciła się do jej 13-letniej córki

Zobacz więcej zdjęć. Pogrzeb Agnieszki Maciąg był wyjątkowy. Obsługiwały go same kobiety!

Pogrzeb Agnieszki Maciąg

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki