Prawda o nazwisku Agnieszki Maciąg wyszła na jaw podczas pogrzebu. Gwiazda tak się nie przedstawiała i nie tak podpisywała swoje książki

2025-12-15 15:18

Agnieszka Maciąg odeszła pod koniec listopada. Informacja o śmierci gwiazdy wstrząsnęła nie tylko jej bliskimi, ale i fanami. Agnieszka miała ich wielu - od lat pisała książki o duchowości i prowadziła webinary, budując wokół siebie oddaną społeczność. Swoje książki podpisywała jako Agnieszka Maciąg, tak też widniało na jej profilu na Instagramie. W czasie uroczystości pogrzebowych okazało się, że była modelka nosiła dwa nazwiska.

Super Express Google News

Agnieszka Maciąg została pożegnana 15 grudnia - 18 dni po tym, jak jej mąż podał tragiczną informację o śmierci ukochanej małżonki. Przeżyli razem aż 29 lat i doczekali się córki Heleny, obecnie 13-latki. Wspólnie wychowywali też syna byłej modelki z poprzedniego związku - Michała. Agnieszka i Robert stanowili piękną parę, wspierali się w życiu codziennym i zawodowym.

Teraz wyszło na jaw, że gwiazda nosiła jego nazwisko, choć nie posługiwała się nim w show-biznesie.

Zobacz także: Pogrzeb Agnieszki Maciąg. Mąż zadecydował, że będzie "żyła" dalej. Poruszająca akcja

Agnieszka Maciąg naprawdę miała dwa nazwiska - Maciąg-Wolańska

Agnieszka Maciąg zaistniała jeszcze w latach 90. jako modelka. W 1992 r. razem z ówczesnym mężem doczekała się syna. Michał przyszedł na świat, gdy gwiazda miała zaledwie 23 lata i robiła oszałamiającą karierę. Macierzyństwo wiele zmieniło, ale Maciąg nie zrezygnowała z show-biznesu. Odnosiła sukces za sukcesem - pojawiała się w klipach De Mono, na planach filmowych, śpiewała.

W 1996 r. rozwiodła się z mężem, ale nie wróciła do panieńskiego nazwiska Kozak. Niedługo później poznała drugiego męża - Roberta Wolańskiego. Zakochani niewiele mówili publicznie o swojej relacji, ale wyglądali na bardzo szczęśliwą parę. W 2006 r. Maciąg zaczęła pisać książki, później prowadziła też webinary. W sieci funkcjonowała pod nazwiskiem pierwszego męża. Okazuje się, że tak naprawdę nazywała się Maciąg-Wolańska.

Zobacz także: Nietypowe pożegnanie Agnieszki Maciąg. Mantra zamiast modlitwy, białe kwiaty. To dopiero początek!

Urna i księga kondolencyjna

Dwa nazwiska modelki pojawiły się na przepięknej, minimalistycznej urnie, w której złożono prochy gwiazdy, a także na okładce księgi kondolencyjnej, którą dyskretnie umieszczono na stoliku podczas pochówku Maciąg. Pogrzeb nie trwał długo, jednak był wyjątkowy. Nie tylko ze względu na ozdoby - białe tkaniny oraz mnóstwo świec, ale i mantry puszczane żałobnikom.

Zobacz także: Tu spocznie Agnieszka Maciąg. Obok tragicznie zmarły dziennikarz

Maciąg została pożegnana przez najbliższych i gwiazdy, a ceremonię prowadziła mistrzyni. Nie było duchownego, nie modlono się, chociaż Agnieszka była osobą niezwykle uduchowioną.

Zobacz także: Agnieszka Maciąg została pochowana na Powązkach Wojskowych. W ostatniej drodze modelce towarzyszyli znani przyjaciele i tłum fanów

Zobacz więcej zdjęć. Agnieszka Maciąg - ostatnie pożegnanie i pochówek. Pogrzeb gwiazdy odbył się 18 dni po tym, jak odeszła

Pogrzeb żony Ryszarda Rynkowskiego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki