Ostatnie pożegnanie. Agnieszka Maciąg spoczęła na Powązkach Wojskowych
Pogrzeb Agnieszki Maciąg zgromadził tłumy. Obok rodziny pojawili się ci, którzy przez lata byli jej blisko zawodowo i prywatnie, ale także osoby, dla których była ważną postacią – inspiracją, symbolem kobiecej siły i niezależności. Cisza, skupienie i emocje towarzyszyły całej ceremonii, a bliscy modelki nie kryli bólu po jej odejściu.
Wielu żałobników trzymało w dłoniach białe róże, które są symbolem czystości i niewinności, ale także nawiązywały do twórczości Agnieszki Maciąg – była autorką książki "Rozmaryn i róże. Podróż do samej siebie", w której pisała o uważności, wewnętrznej harmonii i drodze do akceptacji samej siebie.
Zobacz także: Ostatnia "wiadomość" od Agnieszki Maciąg. Na pogrzebie pojawiła się urna z napisem. Było też kolorowe zdjęcie
Znani przyjaciele pożegnali Agnieszkę Maciąg
Na Powązkach Wojskowych pojawiło się wielu znanych przyjaciół Agnieszki Maciąg. Wśród nich byli m.in. Monika Olejnik, Olivier Janiak, Karolina Malinowska, Piotr Adamczyk, Paweł Wilczak, Piotr Wojtasik oraz Anna Nowak-Ibisz. Ich obecność była wyrazem szacunku i sympatii dla zmarłej, która przez lata funkcjonowała na styku świata mody, mediów i literatury.
Uwagę zwracała także obecność fanów, którzy przyszli, by osobiście oddać jej hołd. Dla wielu z nich Maciąg była kimś więcej niż znaną modelką – była głosem pokolenia lat 90., a później autorką książek o rozwoju duchowym i świadomym życiu.
Zobacz także: Pogrzeb Agnieszki Maciąg. Od śmierci gwiazdy minęło 18 dni, do sieci nie trafił nekrolog
Agnieszka Maciąg zmarła w wieku 56 lat. Przez lata była jedną z najpopularniejszych modelek w Polsce, a jej wizerunek regularnie pojawiał się na okładkach magazynów. Z czasem coraz wyraźniej zaznaczała swoją obecność jako pisarka i promotorka zdrowego stylu życia, duchowości i wewnętrznej równowagi. Mimo choroby pozostawała aktywna w mediach społecznościowych, dzieląc się refleksjami i fragmentami swojej twórczości.
Informację o śmierci Agnieszki Maciąg przekazał jej mąż 27 listopada.
Dzisiaj zgasło moje słońce. Światło, które zmieniło moje życie. Dało mi miłość. Siłę. Wiarę i zaufanie. (…) Bądź wolna, bo zawsze kochałaś wolność
- napisał Robert Wolański na Instagramie.
Po jej odejściu zdecydował także, że profile Agnieszki Maciąg w mediach społecznościowych będą nadal prowadzone. Mają się tam pojawiać m.in. wiersze, archiwalne wpisy oraz wspomnienia – jako forma zachowania jej głosu i obecności.