Adamczyk: Unikam jednostajności

2008-10-21 17:05

Piotrowi Adamczykowi (36 l.) zarzucano, że grając, po roli Jana Pawła II, postaci skrajnie odmienne od roli Karola Wojtyły, zbrukał swój „święty” wizerunek.

Adamczyk odpierał zarzuty, argumentując, że musiał przypomnieć, iż nie jest wykutym w kamieniu pomnikiem. Poza tym jest aktorem. A zawód ten – o czym wielu zapomina – polega na wcielaniu się w postaci różnych ludzi – dobrych, złych, pięknych, brzydkich, mądrych i głupich.

Podejmując kolejne role, m.in. w komediach „Testosteron”, „Lejdis”, „Nie kłam, kochanie” – nie wspominając o kreacjach, które stworzył w teatrze – udowadnia, że jest bardzo dobrym aktorem. I chociaż, jak wspominał w jednym z wywiadów, w dzieciństwie chciał zostać benzyniarzem, bo lubił zapach benzyny, szybko, bo już w podstawówce, połknął bakcyla teatru. Od tej pory marzył o szkole teatralnej.

Marzenie zrealizował. Gdy, jako dyplomowany aktor, zagrał Karola Wojtyłę, ta rola nie tylko przydała mu „świętego” wizerunku, ale też zwróciła na niego uwagę twórców zachodnich. U Liliany Cavani, włoskiej reżyserki, zagrał Kurta Kluge, przyjaciela Alberta Einsteina. W „Limo Driver”, w reżyserii Jerome’a Dassiera, wystąpił u boku Christophera Lamberta, w Polsce też nie próżnuje. Wkrótce zobaczymy go w serialu „Naznaczony”.

Adamczyk pytany czasem o rolę marzenie mówi:

– Nie marzę o konkretnych rolach. Natomiast często obserwując czyjeś zachowanie na ulicy albo odkrywając coś nowego w sobie, wpada mi do głowy pomysł, który chciałbym wykorzystać w którejś  z ról. Zmierzyć się z różnorodnością ludzkich barw. I na razie udaje mi się uniknąć jednostajności.

Od niedawna plotkuje się, że Piotr Adamczyk, wzorem swego bohatera z serialu „Dziupla Cezara”, przygotowuje się do otwarcia restauracji w Warszawie. Lokal będzie nosił – podobno – nazwę Gościniec Opolski.

Czyżby aktor obawiał się, że po latach tłustych przyjdą chude i nie będzie dla niego ról? Obserwując talent i karierę Adamczyka, wydaje się to niemożliwe.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki