Urodziła się w 1905 r. w Sztokholmie jako Greta Lovisa Gustafsson. Jej ojciec zmarł, gdy miała 14 lat. Musiała wówczas porzucić szkołę i pomagać matce w utrzymaniu rodziny. Gdy zatrudniła się w sklepie z kapeluszami, przy okazji zaangażowano ją do sesji zdjęciowej, która reklamowała produkty sklepu, dzięki czemu jej chłodna, skandynawska została zauważona, m. in. przez Mauritza Stillera, wpływowego szwedzkiego reżysera, który postanowił zrobić z niej gwiazdę.
Zaczął od zmiany nazwiska na „Garbo”. Pierwszą rolę zagrała już w wieku 16 lat w filmie „Petter włóczęga”. W Berlinie Stiller i Garbo poznali Louisa Mayera, szefa jednej największej wówczas wytwórni filmowej, który zaprosił oboje do Hollywood.
Ich pierwszy film za oceanem - „Słowik” z 1926 r. - okazał się dużym sukcesem, podobnie jak kolejne: „Kusicielka” i „Symfonia zmysłów”. Dzięki głównym rolom w takich przebojach jak „Mata Hari”, „Pani Walewska” czy „Dama kameliowa” stała się naczelną femme fatale złotej ery Hollywood.
Czterokrotnie nominowano ją do Oscara, choć ostatecznie statuetkę zdobyła dopiero po latach, w uznaniu za całokształt osiągnięć. Karierę zakończyła dużo wcześniej, w wieku zaledwie 36 lat, mając na koncie 27 filmów, choć zainteresowanie mediów towarzyszyło jej już aż do śmierci w 1990 r.
Była wycofana, nieśmiała, lubiła samotność. W ten sposób zbudowała swój wizerunek tajemniczej, intrygującej kusicielki. To, że niewiele o sobie mówiła, uruchomiało zbiorową wyobraźnię. Przypisywano jej wiele romansów, np. Michaelem Jacksonem, ale także z kobietami, m. in. z Marleną Dietrich. Oficjalnie nie miała dzieci, ale podejrzewano, że urodziła córkę, inni mówili o synu, a jeszcze inni sugerowali, że dokonała aborcji. Mówiono, że sympatyzowała z nazistami, albo, że była brytyjskim szpiegiem… Bez względu na to, jaka była prawda, aktorka swoje sekrety zabrała ze sobą do grobu.
Emisja w TV:
Dziewczyny z Hollywood: Greta Garbo
poniedziałek 15.10 TVN Fabuła
Podcasty
Playlisty tematyczne
