Weronika Marczuk dba o rodzinę z Ukrainy - ZDJĘCIA!

2010-09-09 14:00

To się nazywa przywiązanie do rodziny. Weronika Marczuk (39 l.) pomimo wielu spraw na głowie, zawsze pamięta o swoich najbliższych i znajdzie dla nich czas. Ostatnio odwiedzili ją krewni ze Lwowa. Weronika nie omieszkała pokazać im najpiękniejszych zakątków Warszawy.

Piękny, słoneczny dzień to idealny moment na leniwe spacery po stolicy. Nic więc dziwnego, że Weronika postanowiła to wykorzystać, aby umilić czas przybyłej z Ukrainy rodzinie. Do Marczuk przyjechała bowiem ciocia ze strony taty wraz z mężem i nastoletnią córką.

Przeczytaj koniecznie: Weronika Marczuk wraca do You Can Dance

Była gwiazda TVN zaczęła zwiedzanie naszej stolicy oczywiście do Starówki. Rodzinna wycieczka wyruszyła spod Barbakanu, by chwilę później zaszyć się w labiryncie wąskich uliczek Starówki.

Architektura, choć niestara, wzbudziła niemy zachwyt gości z Ukrainy.

Po niespiesznym spacerze przyszedł czas na relaks przy chłodnym kwasie chlebowym, tradycyjnym napoju szeroko rozpowszechnionym u naszych wschodnich sąsiadów. Wtedy Weronika i jej bliscy mogli oddać się bez reszty rozmowom o tym, co dzieje się w rodzinie.

Nie od dziś wiadomo, że prężna kobieta sukcesu, jaką jest Marczuk, ma wielkie serce. Jest bardzo związana ze swoim rodzinnym krajem i stara się pomagać nie tylko najbliższym. Bardzo zaangażowała się w rozwój stosunków kulturalnych między Polską i Ukrainą

Przed sześcioma laty sprowadziła nad Wisłę swoich rodziców. Pomogła się im urządzić w Warszawie. Od tamtej pory może zawsze na nich liczyć.

Patrz też: Sobowtór Czarka Pazury: To Weronika Marczuk-Pazura zaczęła tę wojnę

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki