Wiadomo, kim naprawdę była Jolka ze słynnego szlagieru Budki Suflera! Kilka pokoleń Polaków czekało na tę informację

2023-07-02 10:45

Budka Suflera w czasie, gdy z zespołem nie występował Krzysztof Cugowski, nagrała swój słynny utwór "Jolka, Jolka, pamiętasz". Kawałek w niepodrabialny sposób zaśpiewał Felicjan Andrzejczak, który zawsze już będzie kojarzony z "Jolką". Po latach wyszło na jaw, kim naprawdę była Jolka ze szlagieru Budki Suflera! Kilka pokoleń Polaków czekało na tę informację. Prawdę ujawnił Marek Dutkiewicz, autor tekstu do legendarnego przeboju.

"Jolka, Jolka" największym przebojem w historii Budki Suflera. Tekst piosenki budził ogromne emocje

Jolka, Jolka, pamiętasz lato ze snu, gdy pisałaś "tak mi źle" - te słowa nieśmiertelnego kawałka Budki Suflera nagranego z wokalistą Felicjanem Andrzejczakiem zna chyba każdy dorosły Polak. Popularna "Jolka" została wybrana podczas pożegnalnego koncertu Budka Suflera w katowickim Spodku w 2014 roku (później grupa wróciła do koncertowania) największym przebojem zespołu w historii. Z kolei na liście "Polski Top Wszech Czasów" radiowej Trójki hit Suflerów zajął ósme miejsce. Dla wielu słuchaczy "Jolka, Jolka pamiętasz" to najlepsza ballada w historii polskiego rocka. Tekst szlagieru Budki Suflera budził wielkie emocje. Kim była tytułowa Jolka? Czy istniała naprawdę? Czy doszło do spotkania kochanka Jolki z jej mężem? Prawdę na ten temat ujawnił najlepiej poinformowany, czyli sam autor tekstu. Marek Dutkiewicz o swojej historii z Jolką opowiedział w książce "Piosenka musi posiadać tekst" Jana Skaradzińskiego i Konrada Wojciechowskiego.

Kim była Jolka z piosenki Budki Suflera "Jolka, Jolka pamiętasz"? Autor ujawnił

Marek Dutkiewicz zdradził, że Jolka istniała naprawdę. Tekściarz Budki Suflera inspirował się dziewczyną, z którą spotykał się przez jakiś czas. Jej małżonek harował wtedy w Anglii, bo chciał zarobić na samochód (w piosence Felicjan Andrzejczak śpiewa o pięknej jak sen toyocie). Marek Dutkiewicz w tym czasie przebywał w nadmorskich Dębkach, a z Jolką spotykał się nocami w Karwi. Podobno tytułowa Jolka wyraziła zgodę na opisanie historii w piosence. Po latach tekściarz Budki Suflera spotkał się ze zdradzanym mężem. - Widziałem się, owszem, z jej małżonkiem, kiedy już wrócił z tej Anglii. Pracował tam na budowie, dzięki czemu dobrze rozwinął się fizycznie, zaciskały mu się pięści, ale kultura i ogłada jednak wzięły górę. Ale nasza historia była epizodem, Jolka miała też inne sytuacje bardziej znaczące. Kiedy on wrócił, nasza relacja dawno przestała być aktualna. Została pieśń… - wspominał Marek Dutkiewicz. 

Nie przegap: Zapomniany wokalista Budki Suflera. Romuald Czystaw śpiewał dwa wielkie hity, godnie zastąpił Krzysztofa Cugowskiego

W naszej galerii prezentujemy, jak przez lata zmieniał się Felicjan Andrzejczak

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki