Wideo
Pogoda
Quizy
Wszystko wskazuje na to, że Wojciech Mann nie jest zadowolony ze zmiany szefostwa w radiowej Trójce. Dziennikarz na pytanie Magdaleny Jethon z portalu koduj24.pl "Jest lepiej czy gorzej?" odpowiedział "Chyba gorzej". Mann zauważył w Trójce stopniowe eksponowanie pewnych postaw. Jakich? "Takich, że profesjonalne działanie radiowe modyfikowane jest przez myślenie typu "czy to góra zaakceptuje". Czyli, że audycja może być właściwa albo niewłaściwa. Już to kiedyś przerabialiśmy" - opisuje sytuację w stacji dziennikarz. Czy w związku z tym Mann odejdzie z Polskiego Radia?
– Moja sytuacja jest dość skomplikowana. Robię nadal swoje audycje, najlepiej jak potrafię, bo cały czas mam, i to nie jest próba stworzenia sobie alibi, pewne poczucie odpowiedzialności wobec słuchaczy - tłumaczy dziennikarz. Z drugiej strony ma jednak poważne zastrzeżenia do innych programów. Wolałby, aby pewne "nie-Trójkowe" osoby nie występowały na antenie.
- Żeby nie było kontrowersyjnych klubów Trójki, żeby nie było nierzetelnego pokazywania tylko jednej strony konfliktu - wyznaje i dodaje - Bardzo mi żal tamtej atmosfery spokoju, pogodnego robienia radia, braku zagrożeń, obaw i oglądania się, czy ktoś niepowołany słucha naszej rozmowy. To jest bardzo nieprzyjemne, ta stęchlizna w powietrzu.
Wojciech Mann z Programem Trzecim Polskiego Radia związany jest od końca lat 60 XX wieku. Prowadził w nim liczne autorskie programy takie jak m.in.: W tonacji Trójki, Zapraszamy do Trójki, Bielszy odcień bluesa, Między dniem a snem, Radio Mann, Manniak niedzielny, Manniak po ciemku, Pół perfekcyjnej płyty, Tanie granie (na śniadanie) oraz Piosenki bez granic.
ZOBACZ: Zbigniew Zamachowski zły na Polskie Radio. Nie chce użyczać swojego głosu Trójce
Podcasty
Playlisty tematyczne
