Wokalista disco polo z podejrzeniem koronawirusa trafił do izolatki

MGa

2020-03-06 10:22

Rafał Gębiś, wokalista i założyciel zespołu Hadżi, trafił do izolatki w szpitalu w Pucku. Podejrzewano u niego zarażenia koronawirusem.

Autor: pixabay Koronawirus w Polsce. Na Podlasiu jest zagrożenie COVID-19? Małżeństwo ze Szczuczyna pod obserwacją.

Najnowsze z działu

SZOKUJĄCE WIEŚCI

SENSACJA! Maryla Rodowicz w "Tańcu z Gwiazdami"! Roksana Węgiel zdradziła wszystko

Szok!

Odsiadywał wyrok z mężem Kaźmierskiej. Zdradził, co Paweł K. mówił o byłej żonie. "Stała się potworem"

Błąd produkcji?

Odpadł z "Milionerów" i poszedł do sądu z TVN. Sprawę śledziła cała Polska. W sporze o kajzerkę zapadł zaskakujący wyrok

Ma już 7 lat

To niesamowite, jak wyrosła Klara Lewandowska. Lewa w końcu pokazała twarz córki. Do kogo podobna?

Powiększyła pupę?

Co się stało z pośladkami Klaudii Halejcio? Spuchły o kilka rozmiarów!

Rafał Gębiś to artysta znany z programu DiscoStar i piosenki "Czarujące usta". Wokalista o pobycie w szpitalu poinformował z opóźnieniem. Jak sam przyznał nie chciał siać paniki. Ostatecznie lekarze wykluczyli u niego koronawirusa. - Kontaktował się ze mną personel medyczny, oczywiście odpowiednio ubrany - tłumaczył na filmie Hadżi.

Artysta disco polo przyznał, że obawa była, gdyż ostatnio dużo podróżował po Europie. Lekarze zdiagnozowali u niego ostre zakażenie dróg oddechowych. Teraz dochodzi do siebie w domu.