Wpadka na ślubie Mariny i Szczęsnego. Jak mógł jej to zrobić w tym dniu?!

2016-06-03 11:37

Ślub Mariny i Szczęsnego nie obył się bez wpadek. Piłkarz w programie "Kropka nad i" przyznał się do jednego potwornego błędu. Na szczęście w myśl zasady "miłość ci wszystko" Marina nie była na niego zła. Co zrobił Szczęsny swojej świeżo poślubionej żonie?

Ślub Mariny i Szczęsnego był jak z bajki - o tym wiemy już wszyscy. Jednak z biegiem czasu do mediów trafiają coraz to nowsze informacje na temat ceremonii. Autorem ostatnich doniesień jest główny zainteresowany - Wojciech Szczęsny. Piłkarz w programie Moniki Olejnik "Kropka nad i" opowiedział o cudownym greckim weselu. Jak się okazuje nie obyło się bez wpadki. Co zrobił sportowiec? Jesteśmy w szoku, że Marina mu wybaczyła!

Wpadka na ślubie Mariny i Szczęsnego

Ponad tydzień po ślubie Wojtek Szczęsny zaczął zwierzać się ze swoich przeżyć w mediach. Okazuje się, że piłkarz przyzwyczaił się już do noszenia obrączki. "Już przyzwyczaiłem się do obrączki, minęło już prawie dwa tygodnie i już nie czuję, że mam coś na ręku". Dodatkowo piłkarz opisał pierwszy wspólny taniec z Mariną. Okazało się, że nie obyło się bez wpadki! Jakiej?

- Chyba na sukienkę nadepnąłem w pewnym momencie tańca, ale daliśmy radę - przyznał sportowiec w programie "Kropka nad i".

Suknia Mariny kosztowała fortunę. Mimo tego zauroczona miłością piosenkarka wybaczyła swojemu ukochanemu mężowi. Tak drobna rzecz nie zespuła wesela. Mamy nadzieję, że ta wpadka to dobry znak i przyniesie Szczęsnym... szczęście.

ZOBACZ: Cena sukni ślubnej żony Szczęsnego. Za takie pieniądze można wyprawić wesele

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki