Kondrat wraca do filmu, by zarobić milion złotych

2009-10-06 9:45

A jednak rzuca słowa na wiatr. Marek Kondrat (59 l.) wraca do aktorstwa! Pomimo że aktor ponad dwa lata temu pożegnał się z polskim kinem, ponownie staje przed kamerą. Co go skusiło? Spora sumka. Za kilka tygodni pracy na planie filmu "Mała matura 1947" aktor ma szansę zarobić milion złotych!

Tego nikt się nie spodziewał. Marek Kondrat, którego wszyscy pamiętamy m.in. z roli Adasia Miauczyńskiego w "Dniu Świra", wystąpi w nowym filmie. Właśnie trwają zdjęcia do produkcji "Mała matura 1947" w reżyserii Janusza Majewskiego (78 l.). Kondrat gra tam jedną z głównych ról. I co najważniejsze, zarobi na tym pół miliona złotych.

Aktor dostał rekordową stawkę. Każdy jego dzień na planie został wyceniony na 15 tysięcy złotych. Kondrat zaliczy ok. 40 dni zdjęciowych. Jednak jego zarobki z tego filmu na tym się nie kończą. Producenci planują bowiem zrobienie serialu na podstawie filmu. Za to aktor zgarnie kolejne pół miliona złotych. - Nie wierzę w mój powrót do świata filmu. W końcu swoje już zrobiłem, przez kilkadziesiąt lat pracy zawodowej nakręciłem chyba ponad sto filmów, to już wystarczy - mówił Kondrat w jednym z wywiadów. - To proste - scenariusze, które obecnie powstają, mnie już nie interesują - dodał.

Czym zatem skusił aktora reżyser filmu? Może właśnie tak rekordową stawką za kilkadziesiąt dni pracy na planie. A może po prostu Kondrat uznał, że scenariusz "Małej matury 1947" jest inny niż wszystkie. Film opowiada o życiu młodego chłopaka, który dorasta w okresie II wojny światowej i tuż po niej. Niewątpliwie będzie to ambitne kino.

Sukces produkcji Kondrat zapewne uczci winem z własnego sklepu...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki