Kiedy w 2004 roku na ekranach pojawił się "Vinci", nikt nie spodziewał się, że film Juliusza Machulskiego stanie się jednym z najczęściej wspominanych kryminałów z nutą komedii w historii polskiej kinematografii. Dziś po 20 latach do kin weszła długo wyczekiwana kontynuacja. "Vinci 2" nie tylko przyciąga widzów sentymentem, ale też odświeżonym składem i nową energią aktorską. Jedną z gwiazd filmu, która grała zarówno w pierwszej i drugiej części jest Kamilla Baar. W rozmowie z nami wyznała, jak współpracuje się z Szycem i Więckiewiczem.
Zobacz też: Kamilla Baar ukrywała rozwód przez dwa lata. Teraz mówi o porażce i bolesnych doświadczeniach
Wyjawiła prawdę na temat pracy z Szycem i Więckiewiczem
W rozmowie z "Super Expressem" Kamilla Baar nie ukrywała emocji. Choć przyznała z uśmiechem, że różnice w pracy między obecnymi a dawnymi latami są zauważalne, nie chciała wchodzić w szczegóły. – "Coś tam się zmieniło, ale nie wypada o tym mówić. W końcu to moi cudowni koledzy – utalentowani i pełni pasji" – zaczęła aktorka. Z jej słów bije ogromny szacunek do kolegów z branży i radość z ponownego spotkania na planie.
To są artyści, którzy przez ostatnie dwie dekady naprawdę nie próżnowali. Ich rozwój, zaangażowanie, pozycja w branży, to wszystko robi wrażenie. Dziś są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w Polsce. Publiczność ich kocha, a my – koledzy po fachu – podziwiamy i cenimy – opowiada nam Baar.
Sama możliwość wspólnego spędzenia czasu na planie w Krakowie była dla niej szczególna.
To spotkanie po latach miało dla mnie wymiar bardzo osobisty. Cieszę się, że mogliśmy znów razem pracować, że było trochę czasu, by porozmawiać, powspominać. To są momenty, które zostają – mówiła "Super Expressowi" ze wzruszeniem.
Zapytana o ewentualne zgrzyty lub trudności, odpowiada z dystansem i klasą.
Pewnie, że po tylu latach coś by się dało wyłapać. Ale czy to ważne? Najważniejsze, że znów mogliśmy stanąć obok siebie i stworzyć coś wartościowego. To się liczy - mówi nam Kamilla.
Rozmawiała Julita Buczek
Zobacz też: Gwiazda "Na dobre i na złe" rozwiodła się w tajemnicy. To jej trzeci nieudany związek
Zobacz naszą galerię: Wyjawiła prawdę na temat Więckiewicza i Szyca. Nie gryzła się w język!