Wyrzekła się CÓRKI, bo wzięła udział w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". Mocne słowa MATKI

2020-03-27 21:30

"Ślub od pierwszego wejrzenia" to zdecydowanie odważny eksperyment nie tylko dla uczestników, ale też ich rodzin. Małżeństwo z nieznajomą osobą może przysporzyć niemałych emocji. Niektóre rodziny aż zawrzały ze stresu. Jedna z matek wyznała, że wyparła się córki... Przeczytajcie jej szczere wyznanie.

Wyrzekła się córki bo wzięła udział w Ślubie od pierwszego wejrzenia

i

Autor: X-NEWS

Udział e tym eksperymencie wymaga odwagi i determinacji. Choć rodzina Joasi od początku była przeciwna, dziewczyna nie poddała się i stanęła na ślubnym kobiercu biorąc za męża Adama. Para była bardzo zestresowana. Nawet życzenia najbliższych nie rozluźniły małżonków, zwłaszcza, że rodzice Panny Młodej mieli nie pojawić się na ślubie. Mimo to, Pani Barbara odważyła się zabrać głos w programie: - Ja czekałam tyle lat aż córka mi powie w końcu "Mamo, robimy to wesele!"... W ogóle tego nie zaakceptowałam. Jak córka jeszcze przyszła mi powiedzieć, to jej powiedziałam, że już nie jest moją córką, że takie coś mi potrafiła zrobić....a teraz jakby mnie tu nie było, chyba bym umarła - wyznała szczerze. Na tych mocnych słowach matki nie koniec: - No powiedziałam temu chłopakowi, że jak ją skrzywdzi to ja go znajdę - oznajmiła groźnie. Podobnie zachował się ojciec Joanny, który podczas "składania życzeń" Adamowi powiedział: - Jedną tylko córkę mam, więcej nie będę mówił.

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Pan młody zrobił ZŁE WRAŻENIE na teściowej

Ślub od pierwszego wejrzenia 4: Eksperci się pomylili?

i

Autor: X-NEWS

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki