Kevin Smith: Wyrzucili go z samolotu, bo... jest za gruby

2010-02-16 2:00

- Proszę wysiąść, jest pan za gruby. Nie mieści się pan na jednym siedzeniu - takie zdanie od stewardesy usłyszał bardzo znany w USA reżyser Kevin Smith (37 l.), który wsiadł do samolotu na lotnisku w Oakland.

Najnowsze z działu

Ale tam było emocji

QUIZ W11 - Wydział Śledczy. Potaczek, Wątroba, Czechowska, Friedek. Pamiętasz wszystkich gliniarzy serialu TVN?

Nikt się nie spodziewał

Taniec z gwiazdami. Tragiczna śmierć przyszła nagle. Miał tylko 34 lata. Na co naprawdę zmarł Żora Korolyov?

Co za zdjęcia!

Młoda żona Krzysztofa Skiby pręży biust w trakcie majówki. Robi wrażenie?

Aż trudno uwierzyć, co się stało

Sięgała po sok, wtedy użądliła ją osa. Zmarła tragicznie

Wszystko wyjawił

Zenek Martyniuk stracił fuchę w TVP? Padły mocne słowa

Smith od linii dostał co prawda rekompensatę w wysokości 100 dolarów i bilet na inny dostosowany do jego gabarytów samolot, ale to go nie zadowoliło. Reżyser rozpoczął krucjatę przeciwko liniom lotniczym, które dyskryminują otyłych.

- Jestem gruby, ale to nie znaczy, że można mnie wyrzucić z samolotu - taki wpis umieścił na jednym z portali. I zaczęła się burza, bo wielu otyłych Amerykanów zaczęło aktywnie wspierać reżysera w jego walce.