Saleta zamiast ćwiczyć do "TzG" zajmuje się dziećmi (ZDJĘCIA!)

2010-03-23 7:40

Wiemy, dlaczego Przemysławowi Salecie (42 l.) nie wiedzie się w "Tańcu z gwiazdami"! Nie dlatego, że jest klocowaty, jak twierdzi jego taneczna partnerka. Po prostu bokser spędza zbyt mało czasu na treningach do programu. Dzieje się tak dlatego, bo każdą wolną chwilę stara się spędzać z córeczkami Nicolą (16 l.) i Nadią (8 l.).

Saletę spotkaliśmy niedawno podczas rodzinnego wypadu do jednego z centrów handlowych w Warszawie. Przemek, dumny jak paw ojciec, kroczył otoczony córkami.

Przeczytaj koniecznie: Taniec z gwiazdami: kopnęła tancerza w twarz!

Na początek zafundował im seans w kinie. Wybór padł na "Alicję w Krainie Czarów". Przy popcornie i coli na sali kinowej czas szybko minął. Ale Przemkowi nie przyszło do głowy, aby zakończyć to miłe spotkanie. Najpierw wesoła gromadka z zainteresowaniem oglądała sklepowe witryny. Potem zabrał je do sklepu z biżuterią i błyskotkami. Obie "panie" z zapartym tchem wybierały świecidełka dla siebie. A Saleta jak dziecko cieszył się, że może przyglądać się, jak jego młode damy dorastają...

Przeczytaj koniecznie: Janachowska: Saleta jest klocowaty! (ZDJĘCIA)

Jak widać, zupełnie nie przejmował się swoim udziałem w TVN-owskim show. Bo przecież nie kariera jest najważniejsza w życiu, a właśnie rodzina.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki