Gwiazdor, który wsławił się rolami w takich obrazach jak "Pan Tadeusz", "Wiedźmin" czy "Ogniem i mieczem", od tego roku jest już żonatym mężczyzną. Artysta postanowił się więc ustabilizować, ale wcale nie porzucił wizji świata marzeń:
- Mam wrażenie, że za niedługo świat znów będzie romantyczny. Kobieta będzie kobietą, a mężczyzna - mężczyzną. I znowu będziemy słuchać romantycznych piosenek, takich Beatlesów. A ludzie zaczną się wyprowadzać z miast. Za parę lat zacznie się wielki exodus na wieś. A ja być może już tam będę mieszkał od 25 lat - czytamy w "Vivie".
Należy przyznać, że to odrobinę idealistyczna wizja, ale kto wie - może Żebrowski będzie miał rację?