Złodzieje ukradli Joli różowy telefon

2009-01-10 5:00

Koniec roku nie był łaskawy dla Joli Rutowicz (25 l.). Przygotowując się do świąt i krążąc pomiędzy Warszawą a rodzinnym Piotrkowem Trybunalskim, została zuchwale ograbiona.

Złodzieje zwinęli Jolancie jej ukochany różowy telefon.

- Jestem wściekła!!! Po prostu wydrapię oczy osobie, która mnie okradła! - denerwuje się Jolanta. - Był to drogi telefon sprowadzony z zagranicy. Był dla mnie bardzo ważny, bo był naprawdę niezwykły i różowy - dodaje zrozpaczona gwiazdka.

Jolanta kradzież zgłosiła na policji. Jednak do tej pory nic się w tej sprawie nie ruszyło. Jola jest wstrząśnięta całą sytuacją i podkreśla, że takie coś mogło się wydarzyć jedynie w Warszawie. W końcu "życzliwi mieszkańcy Piotrkowa" nie byliby w stanie wyrządzić takiego świństwa krajance.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki