Agnieszka Kaczorowska to jedna z najpopularniejszych gwiazd w polskim show-biznesie. Niedawno jej nazwisko znalazło się ostatnio w centrum uwagi również z powodu jej życia osobistego. W najbliższej edycji Agnieszce będzie jej towarzyszył Marcin Rogacewicz. Jak się okazuje, Kaczorowska nie zatańczy za grosze.
Zobacz też: Skradł całusa i... dotknął pupy! Rogacewicz i Kaczorowska nie hamują się już nawet przy dzieciach
"Taniec z Gwiazdami": Kasa, sława i romans? Kaczorowska zgarnia wszystko!
W świecie telewizji, gdzie każdy detal ma znaczenie, Agnieszka Kaczorowska zawsze wyróżniała się swoją pasją do tańca oraz sposobem, w jaki potrafi wydobyć najlepsze cechy swoich podopiecznych. To dzięki jej niepowtarzalnej metodzie i ogromnej energii, uczestnicy "Tańca z Gwiazdami" osiągają spektakularne sukcesy. Jak się okazuje, nie umknęło to uwadze producentów. Informatorzy z produkcji przekazali, że po dokładnej analizie jej pracy, zdecydowano się na zaokrąglenie jej wynagrodzenia z 9 do 10 tysięcy złotych za odcinek. Dla Agnieszki, która zawsze postrzegała swoją rolę nie tylko jako trenera, ale i mentorki, ten gest był dowodem, że jej wysiłki są naprawdę doceniane.
Zaproponowali w docenieniu za ostatnie osiągnięcia w programie, że zaokrąglą jej gażę z 9 do 10 tysięcy złotych za odcinek. Ona sama nie śmiała nawet prosić o jakiekolwiek negocjowanie kontraktu, bo wie, że są osoby, które tam zarabiają o wiele mniej, więc taki gest bardzo ją ucieszył. Poczuła się doceniona i zdała sobie sprawę, że jest ważną częścią programu. W tym wypadku nie mogła podjąć innej decyzji niż przyjąć to, co jej oferują. Poza tym trenowanie kogoś z kim jest blisko, to jak sama mówi za kulisami, wielkie wyzwanie, które ją napędza. A że ona uwielbia podnosić sobie poprzeczkę to nie może się już doczekać efektów wspólnej pracy - dowiedzieli się dziennikarze portalu pudelek.pl.
Przez ostatnie miesiące intensywnej pracy, nie brakowało głośnych komentarzy w mediach, zarówno tych dotyczących jej prywatnego życia, jak i zawodowych sukcesów. Rogacewicz, który zdecydował się wystąpić u boku Kaczorowskiej, już od dawna budził zainteresowanie opinii publicznej. Ostatecznie Polsatowi udało się przekonać Marcina do udziału w projekcie, a duet z Agnieszką stał się naturalnym wyborem. Wspólna praca ma dać nie tylko efekt w tańcu, ale i pokazać, że chemia między nimi może przynieść doskonałe rezultaty, w tym oglądalność show!
Zobacz też: "Taniec z Gwiazdami" wraca z hukiem w jesiennej ramówce! Znamy pierwsze pary
Zobacz naszą galerię: Zrobiła show, a Polsat robi przelew! Tłuste zarobki Kaczorowskiej w "Tańcu z Gwiazdami"